KMŚ 2017: ZAKSA postawiła się faworyzowanemu mistrzowi Włoch, Skra zameldowała się w fazie finałowej

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle przegrała w Opolu z włoskim zespołem Cucine Lube Civitanova 2:3 (25:23, 21:25, 25:23, 21:25, 16:18) w swoim drugim meczu klubowych mistrzostw świata siatkarzy. To pierwsza porażka mistrza kraju w tym sezonie.

2017-12-13, 20:22

KMŚ 2017: ZAKSA postawiła się faworyzowanemu mistrzowi Włoch, Skra zameldowała się w fazie finałowej
Siatkarz Zaksy Kędzierzyn-Koźle Maurice Torres (L) i Cvetan Sokolov (P) z Cucine Lube Civitanova podczas meczu grupy A klubowych mistrzostw świata w Opolu. Foto: PAP/Krzysztof Świderski

Posłuchaj

Drugi trener ZAKS-y Michał Chadała o zaciętym pojedynku (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Prowadzona przez Andreę Gardiniego drużyna nie ma jednak czego się wstydzić. Każdy set był bardzo wyrównany, a mistrzowie Włoch typowani byli na zdecydowanych faworytów tego pojedynku.

To drugie zwycięstwo ekipy z Italii w KMŚ. Dzień wcześniej pokonała broniącą trofeum brazylijską drużynę Sadę Cruzeiro 3:0. Wydawało się, że w środę nie powinna mieć problemów z Zaksą, a przynajmniej tak twierdzili obserwatorzy. Grający bez kompleksów i bez tak wielkich gwiazd mistrzowie Polski postawili jednak twarde warunki i w każdym secie potrafili nawiązać rywalizację.

Jak się okazało był to pojedynek dwóch "bombardierów". Po stronie Zaksy atak na swoje barki wziął Belg Sam Deroo, po drugiej Bułgar Cwetan Sokołow. Pierwszy z nich zdobył 25 punktów, drugi - 26.

Najwięcej problemów mistrzowie Polski mieli z zagrywką. W tym elemencie bardzo dobrze spisywał się u rywali Kubańczyk z włoskim paszportem Osmany Juanetorena i Amerykanin Micah Christenson.

W pierwszym secie ZAKSA zaimponowała zimną krwią. Przegrywała już 11:14, ale przy zagrywce Łukasza Wiśniewskiego i po doskonałych atakach Deroo doprowadziła do remisu 15:15. Przy 22:20 mistrzowie Polski mieli pierwszą dwupunktową przewagę nad rywalami, ale potem wykorzystali dopiero czwartą piłkę setową i wygrali 25:23.

Kolejne odsłony były równie wyrównane. Druga partia padła łupem Civitanovej, a zwycięstwo 25:21 przypieczętował potężnym atakiem Sokołow. Odpowiedź Zaksy była natychmiastowa. Maurice Torres obijał blok, mistrzowie Polski wyszli na prowadzenie 24:22, a seta zakończył Deroo.

Mistrz Włoch się nie załamał, ale do stanu 18:18 partia była bardzo wyrównana. Wszystko się "zepsuło" po ataku Deroo w taśmę. Asem serwisowym Christenson zakończył seta wynikiem 25:21.

Walka na przewagi trwała cały tie-break, ale za każdym razem to Włosi mieli piłkę meczową. Wykorzystali czwartą i odnieśli drugie zwycięstwo w Klubowych Mistrzostwach Świata.

W rozgrywanych po raz pierwszy w Polsce KMŚ rywalizuje osiem drużyn. W gr. B w Łodzi grają PGE Skra Bełchatów, chiński Shaghai VC, rosyjski Zenit Kazań i argentyński Personal Bolivar. Do fazy finałowej w Krakowie awansują po dwie najlepsze ekipy z każdej grupy. Walka o złoto zaplanowana jest na niedzielę.

W innym spotkaniu PGE Skra Bełchatów pokonała mistrza Argentyny Personal Bolivar 3:1 (23:25, 25:15, 25:21, 25:19). Dzięki wygranej Skra zapewniła sobie awans do fazy finałowej w Krakowie. Pewny awansu do półfinału jest już też Zenit Kazań. Rosyjski zespół w pierwszym środowym meczu gr. B wygrał 3:0 z chińskim Shanghai VC.

W czwartek wicemistrzowie Polski zmierzą się w łódzkiej Atlas Arenie z Zenitem (godz. 20.30). Wcześniej Personal zagra z Shanghai VC 

TERMINARZ

3. kolejka

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Sada Cruizero / czwartek, 14 grudnia, godz. 17:30

Cucine Lube Civitanova - Sarmayeh Bank Volleyball Club / czwartek, 14 grudnia, godz. 20:30

REKLAMA

Grupa B - Łódź

2. kolejka

Zenit Kazań - Shanghai Volleyball Club / środa, 13 grudnia, godz. 17:30

PGE Skra Bełchatów - Personal Bolivar / środa, 13 grudnia, godz. 20:30

3. kolejka

Shanghai Volleyball Club - Personal Bolivar / czwartek, 14 grudnia, godz. 17:30

PGE Skra Bełchatów - Zenit Kazań / czwartek, 14 grudnia, godz. 20:30

REKLAMA

Faza finałowa (Kraków)

1. mecz półfinałowy / sobota, 16 grudnia, godz. 17:30

2. mecz półfinałowy / sobota, 16 grudnia, godz. 20:30

Mecz o 3. miejsce / niedziela, 17 grudnia, godz. 17:30

Mecz finałowy / niedziela, 17 grudnia, godz. 20:30

REKLAMA

ah

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej