10 metrów pod kołującym samolotem: mieli szczęście

Piasek na twarzy, ogłuszający ryk silników odrzutowca, wir powietrza. Tak jest codziennie na Plaży Maho.

2010-01-26, 16:00

10 metrów pod  kołującym samolotem: mieli szczęście

Piasek na twarzy, ogłuszający ryk silników odrzutowca, wir powietrza. Samolot przeleciał właśnie niezwykle nisko nad grupą śmiałków na Plaży  Maho. Mieli szczęście, bo przez brawurę mogli stracić słuch, mogły ich też uderzyć przedmioty porwane przez pęd samolotu.

 

Takie mrożące krew w żyłach ujęcia można zrobić niemal codziennie na Plaży Maho na wyspie Sint Maarten. Gromadzą się tu fani lotnictwa, którzy wystawiają się na niebezpieczeństwo tylko po to,  by fotografować lądujące samoloty z bardzo bliska.

REKLAMA

Lotnisko Juliana jest wyjątkowe ze względu na swoją lokalizację: pas startowy oddzielony jest z jednej strony od zatoki, a z drugiej od oceanu wąskimi pasami plaży. Jedna z tych plaż, Plaża Maho, jest Mekką fanów lotnictwa z całego świata: fotografują tu samoloty z odległości nawet 10 metrów.

Siedzą na plaży i czekają do skutku. Samoloty muszą przelecieć bardzo nisko nad nimi, bo pas startowy na wyspie jest jednym z najkrótszych na ziemi: ma 1,3 mili (ok. 2 km).  Fotograf uchwycił ludzi rozbiegających się na boki przed lądującym trzystutonowym Boeingiem 747 linii KLM. Samolot znajdował się około 20 metrów nad ich głowami.

ag

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej