W CBA dzieją się "rzeczy niebywałe"
Nowe szefostwo CBA "rozstrzeliwuje" kadrę kierowniczą Biura - alarmuje były szef CBA Mariusz Kamiński.
2010-01-27, 07:08
Były minister ujawnił w TVP1, że jego najbliżsi współpracownicy - funkcjonariusze CBA - są przesłuchiwani i poddawani badaniom wariograficznym.
"Mam bardzo wiele informacji na temat tego, co obecnie dzieje się w CBA. W tej chwili jesteśmy na etapie rozstrzeliwania, mówiąc w cudzysłowie, kadry kierowniczej tej instytucji" - powiedział Kamiński w programie "Bronisław Wildstein przedstawia".
W CBA "dzieją się rzeczy niebywałe. Moi najbliżsi współpracownicy po pierwsze są odwoływani z funkcji, są poddawani badaniom wariograficznym, niemalże codziennie trwają przesłuchania" - powiedział Kamiński. Dodał, że są wobec nich wszczynane postępowania dyscyplinarne.
Pytany, w jakim celu są przesłuchiwani, powiedział: "w celu udowodnienia mi, czy też innym funkcjonariuszom przestępstw, których mieliby się rzekomo dopuścić". "Chodzi o zgnojenie i złamanie kręgosłupa funkcjonariuszom CBA" - dodał.
REKLAMA
"Wiem, że to się nie uda. I wiem, że przyjdą czasy, że podsumujemy to, co się działo w CBA" - zaznaczył były szef tej służby.
Premier odwołał Kamińskiego z funkcji szefa CBA 13 października ub. roku, zarzucając mu - w kontekście tzw. afery hazardowej - wykorzystywanie Biura do celów politycznych oraz posługiwanie się insynuacją i kłamstwem. 19 stycznia Mariusz Kamiński zeznawał przed sejmową komisją śledczą ds. tzw. afery hazardowej.
PAP
REKLAMA