Szef Izraelskiej Agencji Kosmicznej: Polska może w kwestii cyberobrony doścignąć Izrael. ”Musicie jednak przyspieszyć”

Warszawa może zwyciężyć w wojnie w cyberprzestrzeni. W Polsce można zrealizować te same cele co w Izraelu. U nas zaczęliśmy od edukacji – pracując już od szkoły podstawowej uczyliśmy społeczeństwo o cyberbezpieczeństwie. Zbudowaliśmy równolegle bazę wiedzy, która pozwala rozwijać nowoczesny przemysł i obronność – powiedział portalowi PolskieRadio.pl prof. Isaac Ben-Israel z Uniwersytetu w Tel Awiwie, przewodniczący Izraelskiej Agencji Kosmicznej, były deputowany i były doradca premiera Benjamina Netanjahu.

2017-12-27, 16:23

Szef Izraelskiej Agencji Kosmicznej: Polska może w kwestii cyberobrony doścignąć Izrael. ”Musicie jednak przyspieszyć”
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Steve Heap/Shutterstock.com

- Nie ma czasu do stracenia. Polska ma wiele do zrobienia w zakresie cyberbezpieczeństwa. Możliwości są nieograniczone ponieważ w tej dziedzinie podstawą są ludzkie talenty – powiedział portalowi PolskieRadio.pl prof. Isaac Ben-Israel z Uniwersytetu w Tel Awiwie.

Ostatecznie liczą się zdolności, a nie bogactwo i to, w jak wielkim kraju mieszkasz. Wszystko polega na dobraniu odpowiednich osób do wykonania zadań – dodał.

Ekspert przyznał, że Warszawa wciąż jest na początku drogi. A dla porównania Rosja jest gigantem w zakresie cyberbezpieczeństwa i w samej czołówce światowej.

Prof. Isaac Ben-Israel razem z Lioren Tabanskym, Joanną Kuleszą, Grzegorzem Małeckim współtworzył raport o cyberbezpieczeństwie dla Fundacji imienia Kazimierza Pułaskiego, pod tytułem  ”Budowa systemu bezpieczeństwa cybernetycznego w Polsce. Perspektywa Izraela”.

REKLAMA

Prof. Isaac Ben-Israel jest specjalistą ds. cyberobronności. Jest przewodniczącym Izraelskiej Agencji Kosmicznej i Narodowej Rady ds. Badań i Rozwoju. Kieruje programem Studiów o Bezpieczeństwie na uniwersytecie w Tel Awiwie. Jest również generałem izraelskich sił zbrojnych. W latach 2010-2012 był doradcą premier Benjamina Netanjahu ds. cybernetycznych. W latach 2007-2008 był posłem w Knesecie z ramienia partii Kadima. W Warszawie był gościem Warsaw Security Forum, organizowanego przez Fundację imienia Kazimierza Pułaskiego.


Prof. Izaak Ben-Izrael. Fot. Izraelska Agencja Kosmiczna (ISA) Prof. Izaak Ben-Izrael. Fot. Izraelska Agencja Kosmiczna (ISA)

Zachęcamy do lektury wywiadu.

Agnieszka Marcela Kamińska, PolskieRadio.pl: Co możemy powiedzieć na temat stanu cyberbezpieczeństwa w Polsce? Czy jesteśmy bezpieczni?

Prof. Isaac Ben-Israel, Uniwersytet w Tel Awiwie: Nie ma różnic między Polską, Izraelem czy na przykład Nigerią, cyberbezpieczeństwo de facto nie ma granic. Jeśli ktoś chce zaatakować, naciska klawisz na komputerze i efekty widać w innej części świata, gdzieś daleko.

Słyszymy dużo o groźbach ze strony innych państw, grup przestępczych, czasem terrorystów czy osób wyznających określoną ideologię. Spektrum zagrożeń jest szerokie. Nie można zbudować płotu na granicy, by zatrzymać cyberataki.

A one już mają miejsce. To nie jest kwestia przyszłości. Polska, jak i każde inne państwo na świecie, nie ma już wiele czasu, by móc tracić go na debaty co trzeba zrobić. Czas, by działać.

REKLAMA

Zatem jakie są rekomendacje?

Powinniście zacząć od edukacji i pogłębiać świadomość społeczeństwa poprzez system edukacyjny, począwszy od szkoły podstawowej. Musimy przekazać ludziom wiedzę o tym, jaki zachowanie jest właściwe w tym nowym niebezpiecznym świecie.

Wówczas możemy rozwijać bazę wiedzy, ta będzie służyć do wsparcia przemysłu, obronności. Nie ma nic takiego, co zrobiliśmy w Izraelu i czego wy nie możecie zrobić w Polsce.

Polska jest w trudnej sytuacji z powodu sąsiada, Rosji.

Nie bez przyczyny wspomniałem wśród potencjalnych zagrożeń ”inne  kraje”. A Rosja jest może nawet numerem jeden, jeśli chodzi o cyberbezpieczeństwo i cybertechnologie.

Jeśli Rosja jest tak zaawansowana w tej dziedzinie, jakie z tego płyną wnioski dla nas? W ostatnich latach widzieliśmy serię bardzo agresywnych ataków na infrastrukturę rożnych państw, między innymi państw bałtyckich, Ukrainę, różne kraje NATO.

Już jakiś czas żyjecie w tych okolicznościach. Narzędzia były inne 10 lat temu, inne było uzbrojenie. Dziś mamy cyberbroń, 60-70 lat temu liczyły się czołgi i samoloty.

REKLAMA

Jak mówicie, Polska jest mała, Rosja duża. Pomyślcie jednak o Izraelu – jest o wiele mniejszy niż Polska. Umiemy sobie z tym poradzić i osiągamy sukces. Koniec końców, wszystko zależy od ludzkich talentów, a nie od tego, jak duże mamy państwo i jak bogate. Kluczowa jest rekrutacja właściwych osób, które właściwie wykonają powierzone im zadania.

Jest też wiele opinii, że jednak USA są lepsze niż Rosja, jeśli chodzi o technologie (z zakresu cyberbezpieczeństwa).

Być może. Jednak bez wątpienia są to numer jeden i numer dwa w skali globalnej.

Rosja stara się zwalczać tą cyberbronią inne kraje. Czy możemy wygrać to cyberstarcie?

Tak. W przypadku wojny konwencjonalnej trzeba spytać, ile mamy czołgów, samolotów, broni, żołnierzy. Rosja jest sporo większa niż Polska i w tym aspekcie sytuacja Warszawy nie wygląda dobrze. Jeśli zaś bierzemy pod uwagę cyberbezpieczeństwo, to nie liczba pojazdów wojskowych determinuje wynik. Decydujący jest talent, ważni są ludzie. O rezultatach nie decyduje ilość, a jakość.

Mamy też zjawisko wojny hybrydowej. Bardzo często to kombinacja wojny konwencjonalnej i hybrydowej. To połączenie manipulacji, kłamstw, złośliwego oprogramowania.

Każda wojna w historii była hybrydowa.

REKLAMA

W pewnym sensie.

Używamy różnych określeń dla bardzo starego fenomenu.

Tak – od dawna istniała propaganda.

Nawet Czingis Chan mordował ludzi nie tylko dlatego, że chciał ich zniszczyć. Był to również okrutny sposób, by przekazać jego przesłanie propagandowe, które brzmiało: ”Dołącz do mnie, bo skrócę cię o głowę”. Wojna jest to kompleks propagandy, szeroko zakrojonych ruchów wojskowych, różnych typów uzbrojenia. Tylko technologie się zmieniają.

Niemniej jednak, zgadzam się z pana stwierdzeniem, że cyberobronność to w dużej mierze kwestia mentalności i rozumienia świata dokoła, bo to pozwala nam diagnozować właściwie zagrożenia. Może pan ma w tej sprawie jakieś wskazówki?

Jako zewnętrzny obserwator nie mogę powiedzieć, by robić to czy też coś innego. Jednak zdecydowanie powinniście rozwijać możliwości z zakresu cyberobrony.

Na jakim etapie jesteśmy?

Dopiero zaczęliście. Jednak tempo zmian jest bardzo duże. Dlatego musicie biec szybciej.  

REKLAMA

***

Rozmawiała Agnieszka Marcela Kamińska, portal PolskieRadio.pl


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej