"2018 r. na GPW będzie należał do mniejszych spółek"
Za nami ostatnia w tym roku sesja na warszawskiej giełdzie.
2017-12-29, 18:03
Posłuchaj
Szampański nastrój jednak inwestorzy zostawili na 31. Grudnia, bo dziś na Książęcej panowało poświąteczne uśpienie, co doprowadziło do tego, że przy niedużych obrotach WIG20 kończy sesję na minusie, tracąc 0,77 procent. mWIG40 stracił 0,06 procent, a sWIG80 zyskał 0,47 procent.
- Do piątkowej spadkowej sesji przyczyniły się głównie największe spółki. Negatywnie podczas ostatniej sesji w tym roku wyrównały się spółki paliwowe. Spadkom sprzyjały wzrosty cen ropy na rynkach światowych, które mogą ograniczyć marże rafineryjne Lotosu oraz PKN Orlen - komentuje Mateusz Namysł, analityk Domu Maklerskiego Raiffeisen Polbank.
Udane debiuty
Na plus za to wyróżnili się dzisiejsi debiutanci: spółki; Hollywood, czyli właściciel sieci pralni przemysłowych oraz R22, działający m.in. w segmencie informatycznym i telekomunikacyjnym. Oba debiuty należy zaliczyć do udanych. Spółki zyskały odpowiednio 14,5 procent i 6 procent.
Ale to nie jedyne firmy, które dziś kończą na plusie.
REKLAMA
- To jest również Indata, która odbija po dwóch latach bardzo mocnych spadków. W ostatnich dwóch dniach jesteśmy świadkami bardzo mocnego odbicia notowań tej spółki – dodaje.
Ostatecznie Indata zyskała ponad 17 procent. Z kolei na dużym minusie, bo blisko 13 procentowym rok kończy spółka Alma.
Co nas czeka w 2018 r.?
A że rok 2017 na giełdzie de facto się zakończył, to podsumujemy - jaki to był rok dla warszawskiego parkietu.
- W 2017 roku indeks szerokiego rynku WIG zyskał wyraźnie powyżej 20 proc., czyli jest to bardzo dobry wynik. Jednak, jeśli przyjrzymy się jak zachowywały się poszczególne spółki to okaże się, że był to najlepszy rok dla przedsiębiorstw z WIG20 ze szczególnym naciskiem na sektor bankowy oraz paliwowy. Tegorocznym rozczarowaniem są natomiast małe spółki, które zyskały od początku roku zaledwie 2 proc. Średnie spółki ujęte w mWIG40 wzrosły 15 proc. Przyszły rok może przynieść odwrócenie się ten tendencji, czyli mniejsze spółki mogą zachowywać się lepiej niż te największe podmioty na naszej giełdzie – dodaje.
REKLAMA
Ostatnie dni 2017 przynoszą wyraźne umocnienie złotego, który ma szansę zakończyć rok z tytułem najmocniejszej waluty świata. Euro notowane jest obecnie na poziomie: 4,17 zł, dolar kosztuje 3,48 zł, z kolei frank szwajcarski wyceniany jest na: 3,57.
Błażej Prośniewski, abo
REKLAMA