Sandomierz: Wisła zalewa miasto. Trwa ewakaucja
Rośnie fala powodziowa na Wiśle w woj. świętokrzyskim. W nocy woda zaczęła się przelewać przez wały w Sandomierzu. Zarządzono ewakuację prawobrzeżnej części miasta.
2010-05-19, 08:47
Wezbrane wody Wisły zalewają prawobrzeżną części Sandomierza. Przedostają się przez dwie wyrwy w wale w Koćmierzowie koła Sandomierza. W nocy burmistrz Sandomierza Jerzy Borowski zarządził ewakuację prawobrzeżnej części miasta. Większość mieszkańców opuściła już swoje domy. Zalane jest osiedle Witrum. Woda zbliża się do ul Portowej.
Autokary są dla wszystkich
W prawobrzeżnej części Sandomierza mieszka 4 i pół tysiąca osób. Na wszystkich czekają specjalnie podstawione autokary. Przygotowywane są miejsca noclegowe w szkołach. Jak poinformował Jacenty Czajka z Powiatowego Sztabu Antykryzysowego woda zaczyna opadać, ale sytuacja nadal jest niebezpieczna. Wisła może zalać całą prawobrzeżną część miasta.
Do ratowania prawobrzeżnej części miasta skierowano wszystkie możliwe siły - pracują jednostki podległe Urzędowi Miejskiemu, ratownicy WOPR-u, strażacy, żołnierze, oraz strażnicy miejscy. W ratuszu działa sztab antykryzysowy.
Poziom wody w Wiśle w Sandomierzu wynosił nad ranem 840 cm - ponad dwa i pół metra powyżej stanu alarmowego - i stale się podnosi. W związku z tym ratownicy musieli - dla własnego bezpieczeństwa - zejść z wałów.
Wzdłuż ulicy Krakowskiej, na odcinku od zamku w stronę mostu, zbudowano metrowej wysokości wał z worków z piasku. Droga krajowa nr 79 w kierunku Krakowa i w stronę Tarnobrzega jest nieprzejezdna - poinformowała policja.
Trudna sytuacja w Świętokrzyskiem
Trwa ewakuacja części mieszkańców 10 miejscowości w gminie Pacanów - Komorowa, Grabowicy, Kółka Żabieckiego, Żabca, Ratai Słupieckich, Ratai Karskich, Kępy Lubawskiej, Oblekonia, Trzebicy i Podwala. Obszar objęty ewakuacją zamieszkuje około 3,5 tys. osób.
Do pojedynczych ewakuacji - z powodu tzw. cofki na rzece Nidzie - doszło w nocy w Nowym Korczynie, gdzie do pomocy w uszczelnianiu wałów przybyło kilkudziesięciu żołnierzy z 25. Brygady Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego.
W Połańcu ciągle umacniane są wały; chodzi m.in. o ochronę przed zalaniem miejscowej elektrowni.
ag, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA