Koncert kolęd na pomoc ogarniętej wojną Syrii. "Cały czas słychać huk pocisków, cały czas giną ludzie"
W Teatrze Królewskim w Łazienkach Królewskich w Warszawie odbył się charytatywny koncert kolęd "Rodzina Rodzinie. Pomoc dla Aleppo". Dla ofiar konfliktu wojennego w Syrii wystąpili artyści Polskiej Opery Królewskiej.
2018-01-08, 10:19
Posłuchaj
Koncertu wysłuchał m.in metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz. W rozmowie z Polskim Radiem zwracał uwagę na potrzeby Syryjczyków. Mówił, że był w Aleppo przed wojną. - Widzieć to piękne miasto, gdy widzi się dziś to miasto podobne do Warszawy zburzonej w powstaniu, to solidarność świata jest potrzebna. Potrzebna jest wieloraka pomoc, taka która dotyczy przede wszystkim ludzi, dzieci, tych najbardziej pokrzywdzonych, ale też pomoc międzynarodowa, wieloraka, która pomoże tym ludziom dożyć lepszych czasów.
Bashar Touma, Syryjczyk, który przeniósł się do Polski i obecnie pracuje w Caritas Polska podkreśla, że każda pomoc jest dla jego rodaków ważna, dodaje, że uchodźcy kiedyś wrócą do kraju. Mówił też, że Aleppo i Syria wyglądają dziś jak Warszawa po II Wojnie Światowej.
W koncercie uczestniczył wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, który także zachęcał do wspierania akcji i wysyłania SMS-ów.
- To jest, myślę, nasz obowiązek - piękny obowiązek i konieczny obowiązek, żeby dalej pomagać ofiarom wojny w Syrii, a także ofiarom innych wojen w regionie. My, jako politycy jesteśmy odpowiedzialni za to, żeby starać się wprowadzić tam pokój i czynimy takie starania, także jako Unia Europejska. Jesteśmy odpowiedzialni także za to, żeby mobilizować społeczeństwa do pomocy tam, na miejscu; tam jest bardzo potrzebna pomoc - powiedział w TVP wicepremier Gliński.
Wojna trwa nadal
Sekretarz Caritas Polska ks. Marcin Schmidt, który niedawno powrócił z Syrii, podkreślił, że w kraju tym nadal trwa wojna. - Wielokrotnie słyszymy o tym, że zakończył się już konflikt, że nie ma już ISIS, że zakończone zostały działania, jednakże cały czas w syryjskich miastach, wokół Aleppo trwają wojenne działania, cały czas słychać huk pocisków, cały czas giną ludzie - zwrócił uwagę ks. Schmidt.
Przedstawiciel Caritas Polska spędził w Syrii Boże Narodzenie. - Często pytaliśmy się dzieci, jakie jest ich życzenie do św. Mikołaja i te dzieciaki odpowiadały nam, tak jak 7-letni Ibrahim, chciałbym, żeby wrócił mój tato i moi bracia, którzy zginęli na wojnie, chciałabym - mówiła jedna z dziewczynek - żeby do tego miejsca wrócili ludzie, inne dzieci prosiły mnie o to, żeby był prąd, żeby była woda, jeszcze inni prosili o ciepłe kurtki - opowiadał ks. Schmidt.
Pomoc bardzo potrzebna
- Te święta spędzaliśmy przy temperaturze 3 st., proszę sobie wyobrazić setki dzieci żyjących we wschodnim Aleppo, bez kurtek, w sandałach, bądź też fragmentach piżam, ponieważ tam jeszcze nie dociera pomoc, ta pomoc jest bardzo potrzebna - dodał sekretarz Caritas Polska.
Organizatorem koncertu było Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego wraz z Caritas Polska. Był transmitowany przez Program Drugi Telewizji Polskiej oraz Polskie Radio RDC.
Dzięki programowi "Rodzina rodzinie", który od 15 miesięcy prowadzi Caritas Polska, udało się pomóc prawie 10 tysiącom rodzin ze wszystkich Kościołów chrześcijańskich w Aleppo.
pr