Robert B. z Ruchu Obrony Granic stanie przed sądem. Jest akt oskarżenia

Robert B. stanie przed sądem. Cztery zarzuty w akcie oskarżenia

Jak informuje Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim, chodzi o zdarzenie z udziałem czworga funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej, do którego doszło 29 czerwca na terenie przejścia granicznego w Słubicach.

Śledczy zarzucają Robertowi B. także pomówienie funkcjonariuszki Straży Granicznej na platformie X 29 czerwca. Trzecie przestępstwo dotyczy pomówienia, tym razem różnych grup osób o postępowanie mogące poniżyć ich w opinii publicznej i narazić na utratę zaufania potrzebnego do pełnienia służby i wykonywania zawodu. Ten zarzut dotyczy również działalności na portalu X, wpis został zamieszczony 3 lipca.

Ostatnie przestępstwo to nawoływanie od 19 czerwca do 18 lipca do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych i rasowych w postach na portalu internetowym X oraz w wypowiedziach udzielanych w wywiadach na portalu YouTube. Według prokuratury słowa 49-latka mogły wzbudzić i nasilić u odbiorców uczucia silnej niechęci i wrogości wobec osób narodowości niemieckiej oraz imigrantów.

Cztery zarzuty wobec Roberta B. Lider Ruchu Obrony Granic nie przyznał się do winy

"Robert B. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych czynów i skorzystał z prawa do odmowy złożenia wyjaśnień oraz prawa odmowy udzielania odpowiedzi na pytania" - przekazała Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim.

Za zarzucone przestępstwa Robertowi B. grozi odpowiedzialność karna - maksymalnie od roku do trzech lat pozbawienia wolności oraz kara grzywny.

Czytaj także: 

• Ilu migrantów przybyło do Europy od początku 2025 roku? Frontex podał dane
• Szef MSW Niemiec ogłosił sukces. Chodzi o politykę migracyjną

Źródła: Polskie Radio/PAP/mbl