"Spodziewałam się planu gospodarczego". Katarzyna Lubnauer o "Planie Petru"

- Od dłuższego czasu rozmawialiśmy o "Planie Petru", myślałam jednak o planie gospodarczym - powiedziała szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer. Jak zauważyła, jedynym ugrupowaniem, które entuzjastycznie zareagowało na "Plan Petru", była Platforma Obywatelska.

2018-01-09, 11:22

"Spodziewałam się planu gospodarczego". Katarzyna Lubnauer o "Planie Petru"
Katarzyna Lubnauer. Foto: PR24/Mateusz Rekłajtis

- Od dłuższego czasu rozmawialiśmy o "Planie Petru", ale ja raczej myślałam o planie związanym z gospodarką, o jakichś autorskich pomysłach Ryszarda związanych z gospodarką - powiedziała Lubnauer we wtorek w TOK FM, dodając, że Nowoczesna jako partia ma "całościowy program dotyczący bardzo wielu dziedzin".

W poniedziałek b. lider partii Ryszard Petru poinformował, że powołał stowarzyszenie "Plan Petru", celem ma być stworzenie alternatywnego programu dla polityki PiS. Według Petru, jego stowarzyszenie ma być "kontrofertą" dla programu premiera Mateusza Morawieckiego.

W TVN24 polityk podkreślił, że nazwę stowarzyszenia wymyślili szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer i zarząd partii. - Ja bym na to nawet nie wpadł i dzisiaj czuję się niekomfortowo - dodał.

- Jak patrzę, to tak naprawdę jest chyba jedno ugrupowanie, które bardzo - że tak powiem - entuzjastycznie zareagowało na "Plan Petru", jest to Platforma Obywatelska, która skierowała tam swojego eksperta, pana (Andrzeja) Rzońcę, którego zresztą bardzo cenię. Jak rozumiem, liczy na to, że w ten sposób powstanie program dla Platformy. Jeżeli mają problem z programem, a z tego co wiem, sądząc po tych ich odpowiedziach dookoła bardzo wielu kwestii, to potrzebują jakiejś pomocy programowej. W ten sposób, jeżeli wartości Nowoczesnej zostaną przeniesione do Platformy Obywatelskiej, to my się tylko będziemy cieszyć - powiedziała Lubnauer.

REKLAMA

Pytana o ewentualne wyprowadzanie osób z partii, przewodnicząca Nowoczesnej odparła, że nie ma "żadnych wątpliwość", iż "raczej nie ma" takiej groźby.

Lubnauer podkreśliła, że obecnie potrzebny jest ruch związany z tworzeniem opozycyjnej koalicji.

- Widzę, że jak rozmawiam, to mi się w miarę normalnie rozmawia czy z (przewodniczącym PSL Władysławem) Kosiniakiem-Kamyszem, czy (liderem SLD Włodzimierzem) Czarzastym, natomiast mam wrażenie, że tam, gdzie ta współpraca powinna być teoretycznie najlepsza, to cały czas są jakieś gierki - oceniła przewodnicząca.

mr

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej