Te wybory mogą odmienić Czechy. Zeman ma groźnego rywala, chemika o proeuropejskich, pronatowskich poglądach

Jirzi Drahosz, konkurent Milosza Zemana, w wyborach prezydenckich jest jedyną nadzieją opozycji. Jeśli wygra, to w odróżnieniu od Milosza Zemana, nie będzie już przedłużał rządów Andrzeja Babisza, który utracił większość w parlamencie – komentuje Wojciech Przybylski, redaktor naczelny magazynu "Visegrad Insight".

2018-01-13, 12:00

Te wybory mogą odmienić Czechy. Zeman ma groźnego rywala, chemika o proeuropejskich, pronatowskich poglądach

W piątek i w sobotę odbywa się pierwsza tura wyborów prezydenckich w Republice Czeskiej. - Spodziewana jest jednak i druga tura. A jej wynik jest niemożliwy do przewidzenia, kampania może przynieść wiele niespodzianek – mówi Wojciech Przybylski, redaktor naczelny magazynu "Visegrad Insight" (www.visegradinsight.eu) w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl.

"

Wojciech Przybylski Konkurent Zemana to polityk proeuropejski, odpowiada się za współpracą z NATO i perspektywą transatlantycką

Wybory zbiegły się z kulminacją kłopotów premiera Andreja Babisza, który nie ma już większości parlamentarnej i zapewne nie uzyska wotum zaufania w głosowaniu w parlamencie. Powód to oskarżenia w sprawie nieprawidłowości przy uzyskaniu unijnej dotacji dla byłej firmy czeskiego premiera.

Dlaczego Milosz Zeman kibicuje Władimirowi Putinowi? Kim jest jego konkurent - chemik i naukowiec? Dlaczego rywala Zemana prawdopodobnie poprze cała opozycja? Jakie scenariusze rysują się przed rzadem Andreja Babisza? O tym w rozmowie.

***

REKLAMA

Plakat wyborczy Milosza Zemana obok billboardu reklamowego Plakat wyborczy Milosza Zemana obok billboardu reklamoweg. Fot. PAP/EPA/MARTIN DIVISEK

Zachęcamy do lektury wywiadu.

Agnieszka Marcela Kamińska, PolskieRadio.pl: Jakie prognozy rysują się przed wyborami prezydenckimi w Czechach?

Wojciech Przybylski, redaktor naczelny miesięcznika Visegrad Insight  i portalu www.visegradinsight.eu: Najprawdopodobniej będzie druga tura wyborów prezydenckich. Spotkają się w niej najpewniej obecnie urzędujący prezydent Republiki Czeskiej Milosz Zeman i Jirzi Drahosz.

Można przewidzieć, kto z nich zwycięży? Są sondaże, które prognozują zwycięstwo konkurenta Zemana, byłego prezesa Akademii Nauk Republiki Czeskiej.

Trudno wyrokować. W poprzednich wyborach prezydenckich Milosz i Karel Schwarzenebrg szli ramię w ramię. Na ostatniej prostej Milosz Zeman sięgnął po taktyki brudnej kampanii, oszczerstwa, pomówienia i zdobył wymaganą większość.

Tu sytuacja może się powtórzyć. Wynik jest obecnie nieprzewidywalny. Obydwaj mają duże szanse.

REKLAMA

Co wiadomo o Jirzim Drahoszu? W Polsce jest zagadką - większość słyszy to nazwisko po raz pierwszy.

Jirzi Drahosz był przewodniczącym Akademii Nauk Republiki Czeskiej. Jest chemikiem. Ma centrowe, proeuropejskie poglądy polityczne. Opowiada się za ścisłą współpracą z NATO, za perspektywą transatlantycką.

Włączył się do polityki w czasie, gdy żadna partia nie  była w stanie wysunąć kandydata, który mógłby konkurować z Miloszem Zemanem. Drahosz rozmawiał z różnymi partiami i już od pewnego czasu wydawało się, że jest w stanie przeprowadzić skuteczną kampanię wyborczą. Jego kandydaturę ostatecznie poparły ugrupowania Burmistrzowie i Niezależeni (STAN, Starostové a nezávislí) oraz Unia Chrześcijańska i Demokratyczna – Czechosłowacka Partia Ludowa (cz. Křesťanská a demokratická unie – Československá strana lidová, KDU-ČSL). Drahosz jest jedyną nadzieją opozycji, która jest obecnie w trudnej sytuacji.


Jirzi Drahosz może zostać prezydentem Czech. Fot. PAP/EPA/MARTIN DIVISEK Jirzi Drahosz może zostać prezydentem Czech. Fot. PAP/EPA/MARTIN DIVISEK

Dodajmy, że rządząca obecnie partia ANO nie ma szans na uzyskanie wotum zaufania (głosowanie miało mieć miejsce w środę, ale przesunięto je na przyszły wtorek). Mimo tego przez pewien czas Andrej Babisz na czele swego ugrupowania pozostanie u steru rządów, ale bez pełnej legitymacji politycznej. To przedłużanie sprawowania władzy zależy zaś wyłącznie od woli prezydenta – może on wydłużyć okres rządzenia gabinetu Babisza bez legitymizacji parlamentu. Jedyną szansą na zmianę całej polityki czeskiej jest zmiana na stanowisku prezydenta.

Należy się zatem spodziewać, że opozycja, wyjąwszy partie radykalne, po pierwszej turze poprze właśnie Drahosza.

REKLAMA

Zmiana jest zatem prawdopodobna. Czym można jednak tłumaczyć brak konkurencji dla Zemana? Jest kontrowersyjną postacią, a to politykom raczej nie służy, zwłaszcza na dłuższą metę.

Milosz Zeman nie był politykiem radykalnym do czasu rozpoczęcia kampanii prezydenckiej. Był nieco wycofany. Wcześniej był premierem rządu, który wprowadził Czechy do Unii Europejskiej – można powiedzieć, że był swego rodzaju odpowiednikiem Leszka Millera. Wystartował w kampanii prezydenckiej przeciwko drugiemu seniorowi czeskiej polityki, zasłużonemu dla demokratyzacji Czech i wejścia kraju do UE, Karelowi Schwarzenbergowi, ówczesnemu szefowi MSZ, byłemu doradcy Vaclaava Havla. W tej sytuacji Zeman wystąpił jako kandydat tej grupy Czechów, którą motywowało niezadowolenie, resentymenty, której podobał się trend antyelitarny, antyestablishmentowy.

Karel Schwarzenberg, wtedy kandydat jednej z mniejszych partii TOP 09, miał duże szanse na wygranie wyborów. Miał duże poparcie wśród młodych osób. Jednak w kampanii nie uciekł się do pomówień, oszczerstw, a Zeman używał takich metod. Wytykał też Schwarzenbergowi m.in. arystokratyczene pochodzenie.

Od czasu wygranej Zeman króluje na czeskiej scenie politycznej. Jest w dodatku pierwszym prezydentem wybranym w wyborach bezpośrednich. Wcześniej prezydenta wyłaniał parlament. Zatem Zeman poprzez swój sposób sprawowania władzy ustanawia precedensy. Wiele zapisów w prawie jest nie dość precyzyjnych i on wykorzystuje to bez skrupułów, nadużywając czasem swoich kompetencji. Stara się wywrzeć wpływ na sprawowanie władzy przez posłów i ministrów rządu.

A na arenie politycznej Unii Europejskiej Zeman jest politykiem chyba najbardziej prorosyjskim, kontrowersyjnym, skandalizującym w tym względzie. Chodzi o jego wypowiedzi i gesty popierające politykę Władimira Putina. Zeman naraża się przez to na krytykę nie tylko w UE, ale i we własnym kraju, do tego stopnia, że poprzedni rząd blokował fundusze służące Zemanowi do prowadzenia polityki zagranicznej.

REKLAMA


PAP/EPA/MARTIN DIVISEK PAP/EPA/MARTIN DIVISEK

W kontekście sytuacji w regionie i historii Czech, Słowacji, Czechosłowacji takie prorosyjskie podejście wydaje się dziwne, sprzeczne z żywotnym interesem Czeskiej Republiki w długiej perspektywie. Jakie jest podłoże takiej postawy politycznej Zemana?

Jego sympatie polityczne można rozpatrywać na dwóch płaszczyznach. Z jednej strony to dług wdzięczności, bo jego kampania m.in. była prowadzona przez osoby z otoczenia rosyjskiego biznesu działającego w Czechach. Są podejrzenie o finansowe wspieranie politycznej kampanii. Jak pokazują ostatnie raporty Agencji Bezpieczeństwa Republiki Czeskiej, Czechy są w dużym stopniu narażone na bezpośrednie oddziaływanie agentury rosyjskiej.

Zeman jakby przymknął na to oko. Jednak jego postawa części elektoratu nie przeszkadza. W czeskiej polityce taką kartą można grać.

Trzeba też wspomnieć o tym, że Zeman jest w starszym wieku. Tajemnicą poliszynela ma być jego problem z alkoholem. Czasem nawet na uroczystości państwowej może zachowywać się jak osoba nietrzeźwa.

Każdy nałóg zaś powoduje, że osoba nie jest w stanie w pełni kontrolować swoich zachowań.

REKLAMA

W środę miało odbyć się głosowanie nad wotum zaufania dla rządu Andreja Babisza. Przewidywano, że lider ANO go nies otrzyma. Głosowanie przesunięto na przyszły wtorek. Jaki tu może być rozwój wydarzeń?

Trudno wyobrazić sobie powody, dla których partie opozycyjne miałyby zmienić zdaniem w sprawie wotum zaufania dla Babisza. Lider ANO nie chce jednak rezygnować z roli premiera. Ale stawiane są mu zarzuty korupcyjne – kilka dni temu media podawały, że Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF) postępowanie byłej firmy Andreja Babisza mógł traktować jako oszustwo.

Mimo wszystko możemy długo czekać na zmiany. Wszystko zależy teraz od wyborów prezydenckich. Dopiero po nich będziemy mogli się dowiedzieć, jak będzie wyglądała przyszłość polityki czeskiej.

Wynik wyborów wpłynie na to, jak długo prezydent będzie jeszcze pozwalała na sprawowanie władzy przez Andreja Babisza. Zeman może wydłużać okres rządów bez większości parlamentarnej. Zaś Drahosz jest zdeklarowanym przeciwnikiem Babisza.

***

REKLAMA

Z Wojciechem Przybylskim z miesięcznika Visegrad Insight (www.visegradinsight.eu) rozmawiała Agnieszka Marcela Kamińska z portalu PolskieRadio.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej