Względy bezpieczeństwa nie powinny zakłócić uroczystości
W niedzielnym pogrzebie pary prezydenckiej na Wawelu będzie uczestniczyć kilkudziesięciu przywódców państw, premierów oraz rodziny królewskie z całego świata.
2010-04-14, 15:00
Były szef protokołu dyplomatycznego i wykładowca Europejskiej Akademii Dyplomacji Jan Wojciech Piekarski uważa, że to wielkie wyzwanie dla protokołu dyplomatycznego, aby względy bezpieczeństwa nie zakłóciły powagi tych uroczystości. Zaznaczył, że procedury bezpieczeństwa w przypadku wizyty prezydentów USA i Rosji są gigantyczne.
Jan Wojciech Piekarski mówi, że sama obecność na Wawelu przywódców państw, ale i miejsce ustawiania dla nich krzeseł regulują zasady zapisane w protokole. Przyjmuje się zasadę, że najpierw siadają monarchowie potem prezydenci, premierzy i dopiero specjalni wysłannicy. Piekarski podkreślił, że protokół zakłada też, że kolejność nie jest ustalana alfabetycznie tylko według długości okresu sprawowania urzędu. Dodał jednak, że należy też zachować zdrowy rozsądek aby Barack Obama, który od niedawna jest prezydentem Stanów Zjednoczonych nie siedział gdzieś na końcu.
Dyplomata przypomina, że na tego typu uroczystości się nie zaprasza. Są jedynie wysyłane noty dyplomatyczne a władze krajów same decydują, kto przyjedzie.
Piekarski podkreślił, że ostatnie uroczystości pogrzebowe o podobnej skali odbyły się w Watykanie po śmierci papieża Jana Pawła II.
REKLAMA
Na uroczystościach pogrzebowych pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich spodziewani są między innymi: prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama, prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew, prezydent Niemiec Horst Koehler oraz kanclerz Angela Merkel, prezydent Francji Nicolas Sarkozy, para królewska i premier Hiszpanii Jose Luis Rodriguez Zapatero, prezydent Izraela Szymon Peres, prezydent Gruzji Mikheil Saakaszwili, prezydent Czech Vaclav Klaus, prezydent Słowacji Ivan Gaszparovicz, sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen i przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barosso.
sż,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA