"Chwilówki" zwijają interes i zwalniają ludzi
Spółka Pośrednictwo Finansowe Kredyty-Chwilówki zamyka biura w całej Polsce. Zarząd spółki poinformował dzisiaj pracowników oraz partnerów biznesowych o tym, że nie będzie prowadził biur obsługi klienta.
2018-01-19, 14:13
”Spółka pośredniczyła w udzielaniu pożyczek w 263 biurach w całej Polsce. Wszystkie placówki już od 1 lutego będą zamknięte, a klienci poinformowani o spłatach poprzez indywidualne konta bankowe. Spółka nadal będzie zajmowała się windykacją należności, pozostawiając w strukturach tylko wybrane działy” – poinformował Grzegorz Czebotar, prezes spółki. Spółka na początku grudnia zatrudniała 1 467 osób.
Inwestor się nie znalazł
Zarząd spółki jeszcze w zeszłym roku prowadził intensywne rozmowy z potencjalnymi inwestorami, mające doprowadzić do rozwiązania trudnej sytuacji, w jakiej obecnie znajduje się spółka.
„Najdotkliwsze będą zwolnienia, bo dotyczą ponad tysiąca osób. Wszyscy zwalniani pracownicy objęci są programem outplacementowym, realizowanym przez wewnętrzny HR” – dodał prezes firmy.
"Chwilówki" na czarnej liście KNF
Pośrednictwo Finansowe Kredyty-Chwilówki w 2017 r. odnotowało niższe o 19 proc., przychody, a koszty wzrosły o 6 proc. Istotny wpływ na pogorszenie sytuacji finansowej pośrednika miało trafienie spółki na listę KNF w 2012 roku.
REKLAMA
Prokuratura do dzisiaj nie rozstrzygnęła prowadzonego na wniosek KNF postępowania. Prowadzi je od 5 lat, co uniemożliwia spółce skorzystanie z zewnętrznych źródeł finansowania takich jak kredyty, obligacje, gwarancje bankowe. Obecność na liście uniemożliwia także spółce sprzedaż produktów bankowych.
Pośrednictwo Finansowe KREDYTY-Chwilówki, ak, NRG
REKLAMA