Bułgaria podkręca tempo prac ws. prawa azylowego ku niezadowoleniu Polski

Bułgaria, kierująca pracami Unii Europejskiej, przyspieszyła prace nad wspólnym prawem azylowym, którego projekt przewiduje między innymi plan przyjmowania uchodźców. Z informacji Polskiego Radia wynika, że sposób prowadzenia prac wywołuje kontrowersje wśród niektórych krajów, między innymi Polski.

2018-01-19, 15:51

Bułgaria podkręca tempo prac ws. prawa azylowego ku niezadowoleniu Polski
Premier Bułgarii Bojko Borissov. Foto: PAP/EPA/PATRICK SEEGER

Posłuchaj

Szybkie prace Bułgarii nad prawem azylowym UE, ku niezadowoleniu m.in. Polski. Relacja Beaty Płomeckiej (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Bułgaria ma do czerwca doprowadzić do porozumienia unijnych krajów w sprawie nowego prawa azylowego, które miałoby być wykorzystywane w przyszłości w kryzysie migracyjnym. W ostatnich dwóch latach wszystkie kraje przewodniczące Unii starały się szukać jednomyślności, Bułgaria - jak wynika z relacji dyplomatów - objęła inną strategię i przygotowuje grunt pod podjęcie decyzji większością głosów. - Prace prowadzi w sposób agresywny, nie uwzględnia argumentów krajów Europy Środkowo-Wschodniej - powiedział Polskiemu Radiu jeden z dyplomatów w Brukseli.

Słychać też głosy, że prace prowadzone są szybko i raczej pod dyktando krajów, które chcą wprowadzić obowiązkowy podział uchodźców, czyli między innymi Niemiec.

Co więcej, dokumenty, które Bułgaria przygotowuje na posiedzenia grup roboczych, są tak naprawdę opracowywane w Komisji Europejskiej, co potwierdziło Polskiemu Radiu kilku urzędników. Jeden z nich skomentował, że nie zdarzyło się jeszcze, by Komisja ingerowała tak otwarcie w prace prowadzone przez prezydencję w Unijnej Radzie. 

dad

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej