Brzeziński wpisał się do księgi kondolencyjnej

Zbigniew Brzeziński zaapelował, aby zakończyć dyskusję na temat miejsca pochówku prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

2010-04-15, 06:49

Brzeziński wpisał się do księgi kondolencyjnej

Były doradca prezydenta Jimmy'ego Cartera do spraw bezpieczeństwa wpisał się do księgi kondolencyjnej w ambasadzie Rzeczpospolitej w Waszyngtonie. Zapowiedział, że nie będzie oceniał decyzji o pochówku pary prezydenckiej na Wawelu, zwłaszcza, że to postanowienie już zapadło.

Zbigniew Brzeziński podkreślił, że spory w tak bolesnej i trudnej dla wszystkich Polaków sprawie są czymś niestosownym. Były doradca amerykańskiego prezydenta zwrócił uwagę, ze w krypcie na Wawelu, gdzie spoczną Lech i Maria Kaczyńscy, mógłby też powstać symboliczny grób ofiar Katynia.

Profesor Brzeziński dodał, że reakcja Amerykanów i władz Stanów Zjednoczonych na tragedię w Smoleńsku oraz udział prezydenta Baracka Obamy w pogrzebie prezydenta Lecha Kaczyńskiego, świadczą o ogromnej sympatii społeczeństwa amerykańskiego wobec Polski i Polaków.

rk,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej