Polska branża drobiarska ma powody do obaw

KE rozmawia o zwiększeniu kontyngentu przywozowego dla krajów Mercosur. Taka decyzja byłaby istotnym zagrożeniem dla polskiego i europejskiego przemysłu drobiarskiego, a także dla unijnych konsumentów – ostrzega Krajowa Rada Drobiarstwa.

2018-01-20, 13:07

Polska branża drobiarska ma powody do obaw
Polska branża drobiarska to europejska potęga, ale zwiększeniu kontyngentu przywozowego przez UE dla państw Mercosur mogłoby uderzyć w nasz eksport. . Foto: PIXABAY

Jednym z głównych punktów rozmów jest zwiększenie kwot importowych dotyczących mięsa drobiowego wysyłanego do Unii Europejskiej przez Argentynę, Brazylię, Paragwaj i Urugwaj.

Polskie drobiarstwo zagrożone?


Z informacji uzyskanych ze źródeł unijnych wynika, że KE w grudniu zeszłego roku zaproponowała reprezentantom Mercosur powiększenie dotychczasowego kontyngentu o 90 tys. ton, co według Krajowe Rady Drobiarstwa stanowi blisko 20 proc. aktualnego wolumenu drobiu eksportowanego z Brazylii.

W opinii KRD, takie uzgodnienia stanowią istotne zagrożenie dla polskiego i europejskiego przemysłu drobiarskiego, a także dla unijnych konsumentów. W 2016 roku, kraje UE sprowadziły 895 tys. ton mięsa drobiowego z państw trzecich (pozaunijnych), z czego 500 tys. ton pochodziło z Brazylii (55 proc. całego importu). Dla porównania całkowity import pozostałych gatunków mięsa z państw trzecich wynosił: 309 tys. ton wołowiny, 206 tys. ton baraniny i jedynie 19 tys. ton wieprzowiny.

Niższe standardy niż w Europie

"Drób w Ameryce Południowej jest produkowany według znacząco niższych standardów jakościowych niż w Europie" – podkreślił dyrektor generalny KRD Łukasz Dominiak. Dodał, że każda kolejna sztuka drobiu sprowadzona z poza Wspólnoty oznacza zmniejszenie produkcji dla unijnych producentów i stanowi poważne zagrożenie dla europejskiego rynku pracy.

REKLAMA

Zauważył również, że polscy i europejscy producenci mięsa drobiowego muszą spełniać wysokie standardy, jeżeli chodzi o dobrostan zwierząt, bezpieczeństwo żywności i ochronę środowiska.

Potrzebne wsparcie dla polskiego drobiarstwa

Należy podkreślić także, iż kluczowe znaczenie dla prowadzonych rozmów będzie miało stanowisko poszczególnych państw członkowskich, w tym polskiego rządu, zaprezentowane podczas dyskusji wewnętrznych w Brukseli. "Apelujemy zatem do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o udzielnie wsparcia polskiej branży drobiarskiej" – powiedział Dominiak.

Polska jest obecnie największym producentem drobiu w UE.

PAP, ak, NRG

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej