Straż Marszałkowska jako służba mundurowa? PiS za zmianami, PO przeciw
Zaproponowany katalog działań Straży Marszałkowskiej jest nie do zaakceptowania – przekonywał Tomasz Szymański (PO), składając wniosek o odrzucenie projektów o SM. Prawo i Sprawiedliwość popiera projekty - mówił Arkadiusz Czartoryski (PiS).
2018-01-25, 19:51
Czartoryski wskazywał, że rozwiązania, podobne do proponowanych, funkcjonują w wielu parlamentach m.in. Europy Zachodniej.
- W polskim parlamencie, w stulecie odzyskania niepodległości (…) uważamy, że to bardzo właściwy moment, rok 2018, by wprowadzić nową ustawę o Straży Marszałkowskiej, która będzie profesjonalną służbą mundurową; która będzie posiadała odpowiednie kompetencje; która będzie wyposażona w odpowiednie narzędzia prawne i techniczne, by chronić polski parlament – powiedział.
Arkadiusz Czartoryski W polskim parlamencie, w stulecie odzyskania niepodległości (…) uważamy, że to bardzo właściwy moment, rok 2018, by wprowadzić nową ustawę o Straży Marszałkowskiej
Przekonywał, że "dobrze zawczasu odpowiedzieć na zagrożenia, które można zaobserwować" poza granicami - zamachy bombowe, ataki na parlamentarzystów i przedstawicieli władzy.
Tomasz Szymański (PO) przekonywał, że "w pierwotnej formie projektu Straż Marszałkowska miała być kolejną specsłużbą, mogącą działać poza terenem parlamentu, korzystać z informacji opłacanych informatorów z zewnątrz przy budowaniu własnej płatnej agentury", a w obecnej "za chwilę będzie mogła zakuwać w kajdanki, pasy i siatki obezwładniające, używać pałek, gazu, paralizatorów i broni palnej".
- Pomimo wykreślenia dwóch artykułów Straż Marszałkowska stanie się gwardią specjalsów, działającą pod dyktando Marszałka Sejmu; gdyż od niego niemal we wszystkich sytuacjach zależeć będzie użycie przymusu bezpośredniego – ocenił. Szymański przekonywał, że zaproponowany katalog działań, jakie służba ma realizować jest nie do zaakceptowania.
- Posłowie PO nie potrzebują specjalnej, zwiększonej ochrony, nie boimy się suwerena. (...) Parlament jest miejscem szczególnym, ale od zagrożeń antyterrorystycznych mamy wiele innych służb – mówił. Zapowiedział, że PO będzie przeciwko i złożył wnioski o odrzucenie projektów.
REKLAMA
Tomasz Szymański Straż Marszałkowska stanie się gwardią specjalsów, działającą pod dyktando Marszałka Sejmu; gdyż od niego niemal we wszystkich sytuacjach zależeć będzie użycie przymusu bezpośredniego
W tej chwili bezpieczeństwa posłów strzeże około 160 strażników, ale - dzięki nowej ustawie - liczba ta ma wzrosnąć niemal dwukrotnie. Strażnicy mieliby chronić posłów i senatorów poza budynkiem parlamentu - choćby w takich sytuacjach jak w grudniu ubiegłego roku, kiedy protestujący blokowali wyjazd posłów z Sejmu.
Straż Marszałkowska, jako formacja mundurowa miałaby prawo do użycia broni palnej. Przejęłaby w Sejmie kontrolę pirotechniczną, którą dziś przeprowadza BOR oraz zyskałaby możliwość korzystania z informacji dotyczących zagrożeń posiadanych przez m.in. Policję, ABW czy SKW.
ksem/
REKLAMA