Sikorski do dymisji. Zaniedbuje obowiązki w MSZ
Uważa tak przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski. Odniósł się w ten sposób do nieobecności Sikorskiego na nieformalnym spotkaniu ministrów spraw zagranicznych w hiszpańskiej Kordobie.
2010-03-09, 16:56
Odniósł się w ten sposób do nieobecności Sikorskiego na nieformalnym spotkaniu ministrów spraw zagranicznych w hiszpańskiej Kordobie.
Sikorski w sobotę - wraz ze swoim kontrkandydatem w prawyborach prezydenckich w PO, Bronisławem Komorowskim - był gościem zorganizowanego w Katowicach zjazdu stowarzyszenia Młodzi Demokraci (młodzieżówki PO).
"Po zachowaniu ministra Sikorskiego, który nie pojechał na szczyt i obraził to spotkanie mówiąc, że na tak nieważne spotkania on jeździć nie będzie, w normalnym kraju takiego ministra już by nie było - zostałby zdymisjonowany. Każde spotkanie jest istotne. Minister Sikorski, który partyjną rozgrywkę traktuje jako ważniejszą niż bycie na takim szczycie, powinien być zdymisjonowany przez premiera" - powiedział Napieralski.
Wicemarszałek Sejmu i kandydat SLD w wyborach prezydenckich Jerzy Szmajdziński ocenił, że tłumaczenie, iż szczyt nieformalny jest nieistotny, to traktowanie opinii publicznej na zasadzie "ciemny lud to kupi".
"Polska nie ma żadnego ambasadora unijnego"
Także Prawo i Sprawiedliwość krytykuje nieobecność Sikorskiego w Kordobie i domaga się zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Komisji Spraw Zagranicznych, na którym Sikorski wyjaśniłby powody, dla których nie uczestniczył w spotkaniu ministrów spraw zagranicznych.
"Ministrowi powinno zależeć na tym, aby wyjaśnić sytuację. Na spotkaniu w Kordobie szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton przedstawiała memorandum na temat unijnego korpusu dyplomatycznego. Była mowa też o udziale w nim państw członkowskich. Przypominam, że Polska nie ma żadnego ambasadora unijnego. Takie stanowiska mają za to na przykład Litwini i Węgrzy" - powiedziała Gęsicka.
Według posłów PiS, Radosław Sikorski unika wystąpienia przed sejmową komisją spraw zagranicznych i przed Sejmem. "Poprzednio planowane na 17 lutego wystąpienie ministra zostało zdjęte z porządku obrad ze względów zdrowotnych. Kontuzja nie przeszkodziła jednak ministrowi w występach medialnych w licznych stacjach" - zwraca uwagę Grażyna Gęsicka w piśmie do marszałka Sejmu.
Szef sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych Andrzej Halicki z PO wyraził opinię, że spotkanie w Kordobie nie było "formalnym, merytorycznym" spotkaniem ministrów spraw zagranicznych. Przyznał jednocześnie, że niektóre kraje reprezentowali w Kordobie właśnie szefowie MSZ. "Nie mnie oceniać, gdzie ma być minister.
"Natomiast chciałem przypomnieć, że w czasie całej swojej kariery ministerialnej minister Zbigniew Ziobro nie uczestniczył w ani jednym szczycie ministrów sprawiedliwości Unii Europejskiej" - dodał szef Komisji Spraw Zagranicznych.
mch, pap,iar