Ścigany senator trafił do aresztu. Dostanie więcej zarzutów
Poszukiwany od sześciu lat listami gończymi i Europejskim Nakazem Aresztowania, były bydgoski senator Andrzej R. trafił za kratki.
2010-03-18, 10:14
Posłuchaj
Były polityk Kongresu Liberalno Demokratycznego i przedsiębiorca był dwukrotnie skazywany przez bydgoski sąd za oszustwa kredytowe i prowadzenie pseudobanku. W latach dziewięćdziesiątych oszczędności - prawie 6 milionów złotych, straciło w jego Prywatnej Agencji Lokacyjnej ponad 2 tysiące osób.
Andrzej R. zniknął zaraz po tym jak uprawomociły się wyroki skazujące go na bezwzględną odsiadkę. Wpadł w Gdańsku, bo zarejestrował się do lekarza. Teraz jest w areszcie w Tucholi i grożą mu kolejne zarzuty. Tucholscy śledczy prowadzą bowiem przeciwko niemu kolejne postępowianie dotyczące oszustw - mówi szef tamtejszej prokuratury Krzysztof Zielke.
Jak dodaje Krzysztof Zielke, obecne postępowanie dotyczy oszustw dokonanych na szkodę kilkunastu firm w całej Polsce.
W najbliższym czasie śledczy zdecydują o postawieniu Andrzejowi R. kolejnych zarzutów. Były senator czeka na nie w areszcie odsiadując karę 5 lat więzienia zasądzoną za pozostałe przestępstwa.
rr, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA