Znaleziono zwłoki mężczyzny poszukiwanego po wypadku. "Hipotezą braną pod uwagę jest samobójstwo"

Zwłoki mężczyzny, poszukiwanego od poniedziałku w związku z wypadkiem w Czerwionce–Leszczynach (Śląskie), w którym zginęli dwaj nastolatkowie, odnaleźli we wtorek policjanci w lesie kilka kilometrów od miejsca zdarzenia.

2018-01-30, 19:22

Znaleziono zwłoki mężczyzny poszukiwanego po wypadku. "Hipotezą braną pod uwagę jest samobójstwo"
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: IAR/Łukasz Kowalski

- Hipotezą braną pod uwagę jest samobójstwo - powiedziała rzeczniczka śląskiej policji podinspektor Aleksandra Nowara.

W nocy z niedzieli na poniedziałek w Czerwionce-Leszczynach - według wstępnych ustaleń policji - kierujący chevroletem nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo, a następnie w betonową latarnię. Podróżujący samochodem 17-latek oraz o rok starszy mężczyzna w wyniku odniesionych obrażeń zginęli miejscu.

Policjanci poszukiwali pozostałych uczestników tego tragicznego wypadku. Jeden z nich w poniedziałek po południu sam zgłosił się do komisariatu policji w Czerwionce-Leszczynach. - Został zatrzymany, a w środę zostanie doprowadzony do prokuratury i usłyszy zarzuty - poinformowała st. sierż. Anna Karkoszka z rybnickiej policji.

We wtorek rano oprócz kilkudziesięciu policjantów z Rybnika do poszukiwań uczestnika wypadku dołączyli także mundurowi z Katowic i strażacy. Około południa, podczas przeczesywania lasu w Czerwionce-Leszczynach odnaleźli ciało mężczyzny i potwierdzili, że jego rysopis odpowiada temu, którego poszukiwali.

REKLAMA

- Śledczy wykluczają wstępnie udział osób trzecich. Prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok, po której okaże się, co było przyczyną śmierci mężczyzny - powiedziała Anna Karkoszka.

Wszystkie osoby będące świadkiem tego wypadku lub posiadające jakiekolwiek informacje w tej sprawie proszone są o kontakt z dyżurnym Komendy Miejskiej Policji w Rybniku osobiście, mailowo lub telefonicznie. Można się też skontaktować z najbliższą jednostką policji.

mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej