Ukraina chce pogodzić się z MFW

Ukraina liczy na szybkie wznowienie współpracy z Międzynarodowym Funduszem Walutowym. Wicepremier Serhij Tihipko nie ma jednak wątpliwości, że negocjacje nie będą proste.

2010-03-18, 17:03

Ukraina chce pogodzić się z MFW
Siedziba Międzynarodowego Funduszu Walutowego w Waszyngtonie, źr. wikipedia

Jego zdaniem, Ukraina straciła wiarygodność. "Wiele mówiliśmy, mało robiliśmy. Postaramy się zmienić sytuację" - powiedział wicepremier. Zdaniem Serhija Tihipki, żądania stawiane przez MFW w stosunku do Ukrainy są uzasadnione złą sytuacją gospodarczą kraju.

Fundusz żądał między innymi ograniczenia wydatków na sferę socjalną. Według ocen tej instytucji, deficyt finansów państwowych, obejmujący deficyty budżetowy, Naftohazu Ukrainy i koszty przeznaczone na dofinansowanie prywatnych banków, wynosi 11,5 procent PKB.

Serhij Tihipko już zapowiedział sprzedaż 4 banków, w których większość udziałów zostało wykupionych przez państwo w zeszłym roku, w czasie kryzysu finansowego.

MFW zerwał współpracę z Ukrainą pod koniec października po tym, jak ówczesny prezydent Wiktor Juszczenko podpisał ustawę, której przyjęcie było inicjatywą Partii Regionów, zwiększającą minimalne pensję i emerytury. Fundusz zapowiedział, że wróci do Kijowa po wyborach prezydenckich. Stała misja rozpocznie swoją działalność jeszcze w tym miesiącu. Pierwsi eksperci przyjechali w środę. Rządzący liczą, że przedstawią oni miażdżącą ocenę działalności rządu ich poprzedniczki Julii Tymoszenko, co pozwoli im np. na uzasadnienie niewykonania obietnic wyborczych.

REKLAMA

ag, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej