Ekonomiści o porozumieniu lekarzy rezydentów i Ministerstwa Zdrowia

Podwyżki dla rezydentów, wzrost nakładów na zdrowie do 6 proc. PKB w 2024 r. i zobowiązanie do dalszego dialogu z zawodami medycznymi – przewiduje podpisane w czwartek porozumienie ministra zdrowia i lekarzy rezydentów. O porozumieniu i stanie finansowym polskiej służby zdrowia mówili w audycji Rządy Pieniądza Marek Zuber (ekonomista), dr Artur Bartoszewicz (SGH) i Kamili Maliszewski (mBank).

2018-02-09, 10:19

Ekonomiści o porozumieniu lekarzy rezydentów i Ministerstwa Zdrowia

Posłuchaj

09.02.2018 Marek Zuber, Artur Bartoszewicz i Kamili Maliszewski o wydatkach na służbę zdrowia
+
Dodaj do playlisty

Porozumienie zawiera także m.in. zapewnienie zwiększenia wynagrodzeń lekarzy specjalistów pracujących w jednym szpitalu, wyższych wynagrodzeń dla lekarzy rezydentów w zamian za zobowiązanie do pracy w Polsce po zakończeniu specjalizacji przez okres dwóch lat oraz odbiurokratyzowania pracy lekarzy i pielęgniarek. Resort zobowiązał się do podjęcia działań zwiększających kadry, tak by klauzula opt-out, zgodnie z zaleceniami Komisji Europejskiej, przestała obowiązywać od roku 2028.

Według Marka Zubera w Polsce może być potrzebne podniesienie składki zdrowotnej. – Gdy popatrzymy na wydatki na służbę zdrowia w ciągu ostatnich 30 lat na świecie, to one w stosunku do PKB stale rosną. To coraz bardziej kosztowna część gospodarki i finansów publicznych. W krajach zachodnich już od lat 60. zrozumiano, że miliardy wydane na profilaktykę oznacza oszczędności w przyszłości. NFZ jest finansowany ze składek zdrowotnych przez pracowników. Do 6 proc. nie da się dość zwiększając wynagrodzenia w Polsce. Albo będziemy mieli większe składki, albo większe dopłaty z budżetu – powiedział gość Polskiego Radia 24.

W ocenie Kamila Maliszewskiego podwyższanie składki zdrowotnej przed wyborami jest ryzykowne politycznie. – Pewnie nie ma klimatu do podwyżki składki zdrowotnej, ponieważ do podwyżek podatków nigdy nie ma klimatu politycznego. Jednak z punktu widzenia ochrony zdrowia nie da się tego zrobić inaczej. Można też optymalizować obecną pulę pieniędzy. Mamy praktycznie najmniej lekarzy w UE na 100 tysięcy mieszkańców, a zarazem najwięcej łóżek na 10 tys. mieszkańców – powiedział komentator.

Zdaniem Artura Bartoszewicza racjonalizowanie wydatkowania jest podstawą z punktu widzenia gospodarczego. – Warto się zastanowić czy dalszy model funkcjonowania służby zdrowia nie będzie generował dalszych strat. Uważam, że zwiększanie wydatkowania dla samego zwiększania jest błędne. Podstawą jest profilaktyka. Jednakże na pytanie czy podwyższyć składkę zdrowotną wszyscy mówią „nie”, natomiast na pytanie czy zwiększyć finansowanie służby zdrowia wszyscy mówią „tak”. To metoda pasażera na gapę – przekonywał ekonomista.

REKLAMA

Więcej w całej audycji.

Gospodarzem programu była Anna Grabowska.

Polskie Radio 24/IAR/PAP

Rządy Pieniądza w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje

REKLAMA

____________________ 

Data emisji: 09.02.2018

Godzina emisji: 09:16


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej