Jacek Czaputowicz: nasze stosunki z Izraelem są bardzo dobre, sojusznicze

- Można sobie wyobrazić prace nad wspólnym stanowiskiem rządu Polski i Izraela ws. noweli ustawy o IPN, byłoby to dobre rozwiązanie dla Polski i nasz rząd byłby na nie otwarty - oświadczył w piątek szef MSZ Jacek Czaputowicz. Podkreślił jednak, że takie rozwiązanie zależy od "dwóch partnerów".

2018-02-09, 08:31

Jacek Czaputowicz: nasze stosunki z Izraelem są bardzo dobre, sojusznicze
Brama niemieckiego obozu Auschwitz. Foto: S-F/shutterstock.com

Posłuchaj

Jacek Czaputowicz uważa, że Polska jest poddana obecnie presji międzynarodowej (Sygnały dnia/Jedynka/IAR)
+
Dodaj do playlisty

Czaputowicz był pytany w radiowej Jedynce, czy możliwe jest wspólne stanowisko rządu polskiego i rządu izraelskiego dotyczące noweli ustawy o IPN i naszej historii.

- Myślę, że to byłoby dobre rozwiązanie. Jeśli chodzi o stronę polską, rząd Polski, tu na pewno byłoby otwarcie w tej sprawie - zapewnił minister. Jego zdaniem "można sobie wyobrazić" takie prace, choć, jak podkreślił, zależy to "od dwóch partnerów". - Myślę, że w jakiejś perspektywie na pewno uspokoiłoby to sytuację i byłoby dobrym rozwiązaniem - podkreślił szef MSZ.

Ocenił też jako "bardzo dobre" stosunki między Polską a Izraelem. - Nasze stosunki z Izraelem to stosunki sojusznicze, bardzo dobre. Strategicznie w naszym interesie leży współpraca w wielu dziedzinach, wspieranie się na forum międzynarodowym - mówił minister. - To jest incydent dotyczący w wielu wypadkach nieporozumień co do naszej ustawy, który trzeba szybko rozwiązać - dodał, odnosząc się do sporu wokół noweli ustawy o IPN.

Czaputowicz potwierdził, że na szczeblu rządowym trwają rozmowy między Polską a Izraelem. - Tak, istnieją kontakty, nasza placówka w Izraelu ma bezpośredni kontakt z MSZ, tutaj następują też konsultacje z placówką Izraela - zapewnił. - Jak widzimy, co się dzieje, nie są to wydarzenia dobre, mam na myśli tutaj pewne demonstracje w Izraelu, wskazują na to, że ten spór jest bardzo gorący - przyznał minister.

REKLAMA

- Z naszej perspektywy tutaj trwa pewien nacisk pewnie na społeczności międzynarodowej - poprzez artykuły, poprzez demonstracje - na władze w Polsce czy, w tym wypadku, Trybunał Konstytucyjny - zaznaczył. - Jest pewne zaniepokojenie, na przykład tym, że ustawa wchodzi w życie dwa tygodnie od podpisania. Teraz do czasu, kiedy wypowie się w tej sprawie Trybunał Konstytucyjny, mogą być obawy, czy nie będą jakieś działania prawne już w związku z funkcjonującą, obowiązującą ustawą - dodał Czaputowicz.

- Trzeba wyjaśniać, że to nie jest naszą intencją i opracować dobrą interpretację tych przepisów, taką, która będzie do przyjęcia dla strony izraelskiej. Uważam, że jest to możliwe - podkreślił.

Ocaleni z Holokaustu demonstrowali w czwartek przed polską ambasadą w Tel Awiwie przeciwko nowelizacji ustawy o IPN. Nieśli plakaty z napisem "Żadne prawo nie może wymazać historii" i "To polskie prawo pluje w twarz narodowi izraelskiemu".

Nowelizacja ustawy o IPN wprowadza m.in. przepisy, zgodnie z którymi każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech. Prezydent podpisał nowelę we wtorek; postanowił jednocześnie - w trybie kontroli następczej - skierować ustawę do TK.

REKLAMA

Zobacz internetowy serwis edukacyjno-społeczny Polskiego Radia - GermanDeathCamps.info >>>

mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej