Rzeź "skaryszewskich" koni to przeszłość? Sprawdziliśmy, jaka jest rzeczywistość
Zakończyły się pierwsze Wstępy w Skaryszewie w nowej formule. Największy jarmark koński w Europie od lat budzi skrajne emocje. Oprócz rzeszy hodowców i miłośników koni z całej Polski wydarzenie co roku przyciąga setki wolontariuszy oraz aktywistów walczących ze złym traktowaniem zwierząt i sprzedażą koni na rzeź.
2018-02-20, 17:55
Posłuchaj
Zakończył się tegoroczny jarmark koński w Skaryszewie. Materiał Michała Fedusio (IAR)
Dodaj do playlisty
Tegoroczny jarmark miał być zorganizowany w innej formule. W ramach współpracy lokalnych władz z działaczami organizacji opracowano surowy regulamin. Wprowadzone w nim zapisy miały wyeliminować sprzedaż koni na mięso oraz poprawić warunki ich przetrzymywania. Zaangażowano też większą liczbę osób, w tym: policjantów, służb weterynaryjnych oraz wolontariuszy, których celem było monitorowanie terenu jarmarku i okolic.
Dzięki surowszym regulacjom około 70 koni zostało wycofanych z udziału w targu z powodu niespełniania norm weterynaryjnych oraz złych warunków transportowych. 20 handlarzy na wieść o kontroli wycofało się z kolejki. Na teren jarmarku trafiły 274 konie.
Nie wszystkim nadużyciom udało się jednak zapobiec. Zapraszamy do obejrzenia reportażu.
Przygotowali Paweł Kurek i Mateusz Rekłajtis
REKLAMA
REKLAMA