NBA: Wizards lepsi od Cleveland Cavaliers. Sześć punktów Marcina Gortata
Marcin Gortat uzyskał sześć punktów, a jego zespół Washington Wizards pokonał na wyjeździe Cleveland Cavaliers 110:103 w jednym z sześciu czwartkowych meczów NBA. Koszykarze wrócili do rywalizacji w lidze po przerwie na Mecz Gwiazd.
2018-02-23, 08:34
Kilka dni odpoczynku wybiło z rytmu trzeci zespół Konferencji Wschodniej, który wcześniej wygrał cztery spotkania z rzędu. Tym razem na wysokości zadania stanął tylko jego lider LeBron James. Wybrany w niedzielę po raz trzeci najlepszym zawodnikiem (MVP) All Star Game koszykarz uzyskał 32 punkty, miał dziewięć zbiórek i osiem asyst, choć w końcówce spudłował dwa wolne. Jego dorobek nie wystarczył do pokonania zespołowo grających gości.
- Nienawidzę przegrywać, ale dziś jestem mniej zdenerwowany niż zazwyczaj, bo to był dobry mecz w naszym wykonaniu. Drużyna wciąż jest w fazie przebudowy, a ten proces musi potrwać. Jeśli jednak dalej będziemy podążać we właściwym kierunku, to efekty przyjdą - wspomniał James.
Wizards wyszli na prowadzenie w drugiej kwarcie, którą wygrali 35:23, a później byli stroną dominującą, choć w trzeciej i czwartej kwarcie jeszcze na krótko tracili przewagę. Decydujący okazał się początkowy fragment ostatniej odsłony, kiedy od stanu 88:89 zdobyli dziewięć punktów z rzędu, a w końcówce już kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie.
Polski środkowy spędził na boisku 18 minut, zdobywając w tym czasie sześć punktów. Trafił trzy z sześciu rzutów z gry, odnotował trzy zbiórki i na tym zakończył się jego wpis w statystyki.
Bradley Beal z 18 pkt był najskuteczniejszym graczem zwycięzców, a po 17 pkt dodali Czech Tomas Satoransky i rezerwowy Kelly Oubre jr, który trzykrotnie trafił "za trzy". Stołeczna ekipa, która bardzo dobrze sobie radzi bez kontuzjowanego asa Johna Walla (8-2 bez niego w składzie), odnotowała stuprocentową celność z linii rzutów wolnych - 10 na 10.
- Pokazaliśmy dziś determinację i odporność na sytuacje, w których mecz wymykał nam się spod kontroli. To właśnie są rzeczy, które prowadzą do sukcesów w tej lidze - przyznał szkoleniowiec Wizards Scott Brooks.
Koszykarze z Waszyngtonu dobrze czują się w Cleveland, gdzie wygrali cztery z ostatnich pięciu pojedynków. Po czwartkowym sukcesie z bilansem 34-24 nadal plasują się na czwartej pozycji na Wschodzie, ale zbliżyli się do "Kawalerzystów" (34-23). Prowadzą Toronto Raptors - 41 zwycięstw i 16 porażek.
Na Zachodzie i całej lidze najlepszy bilans mają Houston Rockets (44-13). Jedno zwycięstwo więcej, ale przy 14 porażkach, mają broniący tytułu koszykarze Golden State Warriors, którzy we własnej hali pokonali w czwartek Los Angeles Clippers 134:127.
"Wojowników" do wygranej poprowadził Stephen Curry, który zdobył 44 pkt. Gospodarze mogli się pochwalić ponad 62-procentową skutecznością rzutów z gry. W ekipie rywali wyróżnił się Tobias Harris - 22 pkt.
Szóstą wygraną z rzędu odnotowały "Szóstki" z Filadelfii, które w Chicago pokonały Bulls 116:115. Świetny mecz rozegrał pochodzący z Kamerunu środkowy gości Joel Embiid - 30 punktów, 13 zbiórek, pięć asyst, cztery bloki i trzy przechwyty. Równie dobrze zaprezentował się Ben Simmons - 32 pkt, 11 asyst i siedem zbiórek.
Wydarzeniem wieczoru był jednak życiowy występ rezerwowego "Byków" Bobby'ego Portisa, który średnio w tym sezonie zdobywa 12,5 pkt, a w tym spotkaniu uzyskał 38, trafiając m.in. sześciokrotnie za trzy punkty.
Gospodarze jeszcze minutę przed końcem prowadzi 105:100, ale później do kosza trafiali już tylko przyjezdni.
Wyniki czwartkowych meczów koszykarskiej ligi NBA:
Charlotte Hornets - Brooklyn Nets 111:96
Orlando Magic - New York Knicks 113:120
Cleveland Cavaliers - Washington Wizards 103:110
Chicago Bulls - Philadelphia 76ers 115:116
Sacramento Kings - Oklahoma City Thunder 107:110
Golden State Warriors - Los Angeles Clippers 134:127
Tabele:
EASTERN CONFERENCE
ATLANTIC DIVISION
Z P proc.
1. Toronto 41 16 .719
2. Boston 40 19 .678
3. Philadelphia 31 25 .554
4. New York 24 36 .400
5. Brooklyn 19 41 .317
CENTRAL DIVISION
1. Cleveland 34 23 .596
2. Indiana 33 25 .569
3. Milwaukee 32 25 .561
4. Detroit 28 29 .491
5. Chicago 20 38 .345
SOUTHEAST DIVISION
1. Washington 34 24 .586
2. Miami 30 28 .517
3. Charlotte 25 33 .431
4. Orlando 18 40 .310
5. Atlanta 18 41 .305
WESTERN CONFERENCE
NORTHWEST DIVISION
1. Minnesota 36 25 .590
2. Oklahoma City 34 26 .567
3. Denver 32 26 .552
4. Portland 32 26 .552
5. Utah 30 28 .517
PACIFIC DIVISION
1. Golden State 45 14 .763
2. LA Clippers 30 27 .526
3. LA Lakers 23 34 .404
4. Sacramento 18 40 .310
5. Phoenix 18 41 .305
SOUTHWEST DIVISION
1. Houston 44 13 .772
2. San Antonio 35 24 .593
3. New Orleans 31 26 .544
4. Memphis 18 38 .321
5. Dallas 18 40 .310
REKLAMA
mb
REKLAMA