Zdzisław Krasnodębski oficjalnie kandydatem konserwatystów na wiceszefa PE
Zdzisław Krasnodębski został oficjalnie kandydatem europejskich konserwatystów na wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Poinformowały o tym władze frakcji. Ma on zastąpić odwołanego na początku miesiąca Ryszarda Czarneckiego.
2018-02-28, 15:31
Posłuchaj
Kontrkandydatem Polaka jest Estończyk - Indrek Tarand z grupy Zielonych, który sam się zgłosił. O swoim rywalu Zdzisław Krasnodębski wypowiadał się pozytywnie.
- Mamy zbieżność poglądów na Parlament Europejski, na przyszłość Unii, jej słabości. To jest dżentelmeński pojedynek - powiedział europoseł PiS.
Zdzisław Krasnodębski poinformował, że rozmawiał na temat swojej kandydatury z szefami prawie wszystkich frakcji politycznych oraz europosłami z różnych krajów i otrzymał zapewnienie o szerokim poparciu. Otrzymał je także od szefa grupy chadeków, do której należą europosłowie PO.
- Niestety, tylko koledzy z PO są innego zdania i są w tej sprawie izolowani w PE. Nie jest to mądra decyzja. Pokazuje wszystkim, że dosyć daleko posuwają się w swoim zacietrzewieniu politycznym - powiedział Zdzisław Krasnodębski. Dodał, że poparcie chadeków jest naturalne, bo konserwatyści w wielu kwestiach głosują razem z nimi.
REKLAMA
- Mamy niestety nieszczęsny, bardzo ostry konflikt polski, przenoszony na poziom europejski. I ja ten stosunek do mojej kandydatury rozumiem jako uprawianie polityki w stylu totalnej opozycji. I nie jest to postawa właściwa, bo tutaj staramy się działać ponadpartyjnie i ponadnarodowo - podkreślił.
Zdzisław Krasnodębski poinformował też, że szef grupy chadeków Manfred Weber wyraził nadzieję, że Polak będzie pomostem między dwoma grupa. - Myślę, że się przydam również w relacjach polsko-niemieckich - powiedział europoseł PiS.
Głosowanie w sprawie wyboru nowego wiceprzewodniczącego PE odbędzie się w czwartek na sesji plenarnej. Będzie tajne, więc nie będzie wiadomo kto jak głosował.
mr
REKLAMA
REKLAMA