PŚ w skokach: Niemcy wygrywają "drużynówkę" w Lahti. Polacy tuż za nimi, a przed Norwegią
Polscy skoczkowie w składzie Maciej Kot, Stefan Hula, Dawid Kubacki i Kamil Stoch zajęli drugie miejsce podczas drużynowego konkursu Pucharu Świata w Lahti. Najlepsi okazali się Niemcy, a podium uzupełnili mistrzowie olimpijscy - Norwegowie.
2018-03-03, 22:48
Dwanaście dni po olimpijskim drużynowym konkursie skoków narciarskich zawodnicy powrócili do rywalizacji w Pucharze Świata. W Lahti zmagania zaczęli również od konkursu drużynowego. W Korei Południowej najlepsi byli Norwegowie, przed Niemcami i Polską i również teraz te trzy zespoły wymieniane były w gronie faworytów. Biało-czerwoni i Skandynawowie wystąpili w "olimpijskich" składach, a trener naszych zachodnich sąsiadów zdecydował się na jedną zmianę. Stephana Leyhe zastąpił Markus Eisenbichler.
Mistrzowie olimpijscy szansę na zwycięstwo zaprzepaścili już tak naprawdę w drugim skoku. Daniel Andre Tande uzyskał bowiem tylko 101 metrów. W sporcie nie zawsze wydarzenia dzieją się zgodnie z logiką, ale tym razem tak właśnie było. Skoro z gry wypadli mistrzowie olimpijscy, naturalnymi pretendentami do zwycięstwa stali się wicemistrzowie Niemcy i swoją szansę wykorzystali. Nie oddali prowadzenia od początku do końca. Dobre skoki pozostałych Norwegów pozwoliły im co prawda znaleźć się na najniższym stopniu podium, ale z biało-czerwonymi wygrać nie zdołali. Kamil Stoch i spółka tym razem znaleźli się na drugim miejscu.
Po dłuższej przerwie bez pucharowego podium, szanse na nie mieli Austriacy, ale skok Clemensa Aignera z drugiej serii (113 metrów) pozbawił nadziei podopiecznych Heinza Kuttina. Po grupie sześciu zawodników znajdowali się nawet na drugim miejscu przed Polakami, ale ostatecznie musieli zadowolić się czwartym miejscem.
W niedzielę odbędzie się konkurs indywidualny, a najmocniejszy wydaje się Kamil Stoch. W piątek wygrał obie serie treningowe oraz kwalifikacje, a w sobotnim konkursie indywidualnie również miał najwyższą notę ze wszystkich zawodników. Od drugiego Andreasa Wellingera był lepszy aż o 11,9 pkt. W zawodach zaplanowanych na godzinę 15.30 oprócz czwórki z "drużynówki" Polskę reprezentować będą także Piotr Żyła i Jakub Wolny.
REKLAMA
TAK RELACJONOWALIŚMY NA ŻYWO:
18.12 - Andreas Wellinger wytrzymał ciśnienie. 127 metrów pieczętuje zwycięstwo Niemców
18.11 - Kamil Stoch 131 metrów. Wyprzedzamy mistrzów olimpijskich. Zostali już tylko Niemcy
18.10 - Robert Johansson odpowiedział skokiem na 126,5 m. Norwegowie jednak znajdą się na podium
18.08 - Michael Hayboeck 125 metrów. To może być za mało do podium
18.02 - Johann Andre Forfang 127,5 m i wyprowadza Norwegię na trzecie miejsce. Przewaga 4,5 pkt nad Austrią, strata do Polski wynosi jednak 21 punktów
18.01 - Niemcy zmierzają po zwycięstwo. Richard Freiatg z identyczną odległością jak Dawid Kubacki
18.00 - A "Mustaf" nie pozostawia Austriakom złudzeń. 125,5 m i biało-czerwoni znowu na prowadzeniu o 25,5 pkt nad Austrią
17.59 - Clemens Aigner 113 metrów. To wyzwanie dla Dawida Kubackiego
17.54 - Poprawia się Daniel Andre Tande. 125 metrów, ale Norwegowie tracą do nas 21,4 pkt
17.53 - Markus Eisenbichler aż 130 metrów, ale ledwo wybronił się przed upadkiem. Noty po 15,5 pkt, ale Niemcy wciąż mają wyraźną przewagę nad Austrią i Polską
REKLAMA
17.51 - Stefan Hula 122 metry. Polacy o 1,7 pkt za Austrią
17.50 - Austriacy wyprowadzają atak. 124,5 m Gregora Schlierenzauera
17.49 - Podobnie jak Słoweńcy. 118,5 m Nejca Dezmana to zdecydowanie za mało
17.48 - Taku Takeuchi 121 metrów i Japończycy raczej już nie zaatakują podium
17.44 - Bardzo dobry skok Andreasa Stjernena. 130,5 m i Norwegowie przesuwają się na czwarte miejsce
17.43 - A Niemcy nieco powiększają nad nami przewagę. Karl Geiger 127,5 m
17.42 - Maciej Kot poleciał 126,5 m. Będziemy wygrywać z Austrią, ale przewaga zmalała do 5,2 pkt
17.41 - Świetny skok Stefana Krafta! 131 metrów i Austriacy coraz bliżej podium
17.40 - Anze Lanisek 121,5 m i Słowenia za Japonią
REKLAMA
17.39 - Yukiya Sato dobrze otwiera serię dla Japończyków - 124 metry
17.37 - Zaczynamy serię finałową. Już bez Kazachów, Włochów, Amerykanów i Finów
17.17 - Na koniec drugiej serii Robert Johansson skoczył 125,5 m. Norwegowie na piątym miejscu
17.15 - Andreas Wellinger 124 metry. Po pierwszej serii Niemcy zachowają prowadzenie, z przewagą 8,9 pkt nad podopiecznymi Stefana Horngachera
17.14 - Kamil Stoch 127,5 m. Wywieramy presję na Niemcach
17.13 - 123 metry Michael Hayboeck. Czyżby Austriacy doczekali się podium?
17.12 - Metr dalej Jernej Damjan, ale Słoweńcy za Japonią
REKLAMA
17.11 - Dokładnie 120 metrów skoczył Ryoyu Kobayashi z Japonii
17.04 - Johann Andre Forfang poleciał 125,5 m, ale to tylko skok na pocieszenie. Norwegowie nie liczą się już w walce o zwycięstwo
17.03 - "Rysiek Piątek" 121 metrów i po trzech grupach nasi zachodni sąsiedzi będą nas wyprzedzać o 12,7 pkt
17.02 - Metr dalej Dawid Kubacki, ale w najgorszych jak na razie warunkach. Jak odpowiedzą Niemcy w osobie Richarda Freitaga?
17.01 - Clemens Aigner - 118 metrów. Austriacy na razie na czele
REKLAMA
17.00 - Tym bardziej, że swoją próbę psuje Tilen Bartol ze Słowenii (113 metrów)
16.59 - Niezły skok Junshiro Kobayashiego (121,5 m) z Japonii. Azjaci chcą tu chyba powalczyć o podium
16.52 - Ależ wpadka Norwegów! Daniel Andre Tande zaledwie 101 metrów. To jest już bardzo duża strata do najlepszych
16.51 - Markus Eisenbichler 125 metrów i Niemcy wyraźnie nam odskoczą
REKLAMA
16.50 - Stefan Hula 118,5 m. Na razie będziemy prowadzić, ale liczyliśmy na więcej
16.49 - 120,5 m uzyskał Gregor Schlierenzauer
16.48 - Jeszcze bliżej (113,5 m) skacze Nejc Dezman. Słoweńcy sporo stracą
16.47 - Nieco komplikuje Japończykom sytuację skok Taku Takeuchiego - 118,5 m
16.40 - Tylko 125,5 m Andreasa Stjernena. Norwegowie po pierwszej grupie zawodników dopiero na piątym miejscu
REKLAMA
16.39 - Po skoku Karla Geigera (130 metrów) wyprzedzają nas Niemcy
16.38 - Brawo Maciej Kot! 129 metrów i Polacy na prowadzeniu
16.38 - Stefan Kraft 126,5 m
16.36 - Trzy metry bliżej Anze Lanisek ze Słowenii
16.35 - 124,5 m Japończyka Yukiyi Sato. Na razie zdecydowanie skok
16.25 - Na starcie zobaczymy Kazachstan, Włochy, USA, Finlandię, Rosję, Szwajcarię, Japonię, Słowenię, Austrię, Polskę, Niemcy i Norwegię. Większe emocje powinny zacząć się od skoków Japończyków
REKLAMA
16.20 - Przypomnijmy, że to właśnie w Lahti Polacy zostali przed rokiem drużynowymi mistrzami świata
16.15 - W Lahti świetnie prezentuje się Kamil Stoch, który wygrał w piątek obie serie treningowe i kwalifikacje. W zakończonej niedawno serii próbnej miał trzeci rezultat. Najlepszy był Niemiec Andreas Wellinger, a tuż za nim uplasował się Norweg Robert Johansson
16.10 - Dwanaście dni temu mistrzami olimpijskimi zostali Norwegowie, srebro przypadło Niemcom, a na najniższym stopniu podium stanęli reprezentanci Polski. Jak będzie tym razem?
REKLAMA
16.05 - Na stracie zobaczymy 12 drużyn, a biało-czerwoni wystąpią w "olimpijkim" składzie: Maciej Kot, Stefan Hula, Dawid Kubacki, Kamil Stoch
16.00 - Zapraszamy na relację NA ŻYWO z drużynowego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w Lahti
REKLAMA
Bartosz Orłowski, PolskieRadio.pl
REKLAMA