Ekstraklasa: Lech nie pozostawił Lechii złudzeń. Dużo pracy przed Stokowcem
Lech Poznań rozbił Lechię Gdańsk w drugim piątkowym meczu 28. kolejki Ekstraklasy.
2018-03-16, 22:32
Posłuchaj
Piłkarze Lecha doskonale wiedzieli, jaki cel im przyświeca. Od pierwszego gwizdka rozpoczęli ataki, całkowicie panowali nad boiskowymi wydarzeniami. I szybko zaczęli zbierać efekty tej pracy. W 17. minucie po nieco przypadkowej akcji do piłki dopadł Łukasz Trałka i potężnym uderzeniem z woleja nie dał szans Kuciakowi.
Lechia próbowała się odgryzać, jednak w jej grze było bardzo dużo chaosu, niedokładności. Brakowało za to pomysłu, widać było też bardzo dużą różnicę w motoryce zawodników. To gracze "Kolejorza" wygrywali większość stykowych piłek, byli bardziej zdecydowani i agresywni.
Tuż przed przerwą pokazał się jeden z najlepszych piłkarzy Lecha w tym sezonie - Christian Gytkjaer. W 43. minucie Duńczyk znalazł się w sytuacji sam na sam i podwyższył prowadzenie gospodarzy. Defensywa gdańszczan wyglądała dramatycznie.
REKLAMA
Nenad Bjelica mógł być zadowolony z wyniku i gry swoich podopiecznych, jednak ból głowy spowodowały kontuzje - tylko w pierwszej połowie stracił trzech piłkarzy - Jasmina Buricia, Mihaia Raduta i Mario Situma.
W drugiej części gry Lech szybko zadał trzeci cios, który był podsumowaniem - zarówno ich dobrego występu, jak i nieporadności rywali. Darko Jevtić wpadł w pole karne, łatwo poradził sobie z obrońcami i uderzeniem prawą nogą zdobył trzeciego gola.
Lechia już wcześniej zrezygnowała z tego, by walczyć tu o zwycięstwo, próbowała jeszcze strzelić honorowego gola, Lech zaś nie musiał forsować tempa.
Kilka okazji zostało zmarnowanych, a wynik nie uległ już zmianie. Nokaut w Poznaniu mógł uzmysłowić Piotrowi Stokowcowi, że czeka go jeszcze więcej pracy, niż się spodziewał.
REKLAMA
Lech Poznań - Lechia Gdańsk 3:0 (2:0).
Bramki: 1:0 Łukasz Trałka (17), 2:0 Christian Gytkjaer (45+2), 3:0 Darko Jevtic (55).
Żółta kartka - Lech Poznań: Mario Situm, Emir Dilaver. Lechia Gdańsk: Sławomir Peszko, Joao Nunes, Daniel Łukasik, Adam Chrzanowski.
Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów 14 104.
Lech Poznań: Jasmin Buric (30. Matus Putnocky) - Robert Gumny, Emir Dilaver, Nikola Vujadinovic, Wołodymyr Kostewycz - Mario Situm (18. Darko Jevtic), Łukasz Trałka, Radosław Majewski, Maciej Gajos, Mihai Radut (45+1. Kamil Jóźwiak) - Christian Gytkjaer.
REKLAMA
Lechia Gdańsk: Dusan Kuciak - Joao Nunes, Michał Nalepa, Adam Chrzanowski - Paweł Stolarski (56. Filip Mladenovic), Daniel Łukasik, Patryk Lipski, Simeon Sławczew (75. Milos Krasic), Sławomir Peszko - Grzegorz Kuświk, Marco Paixao (46. Ariel Borysiuk).
ps
REKLAMA