Legia przeprasza kibiców. Z Jagą zagra przy Konwiktorskiej
Zaplanowany na poniedziałek mecz piłkarskiej ekstraklasy Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok odbędzie się na stadionie stołecznej Polonii bez udziału publiczności.
2010-04-18, 23:33
Taką decyzję podjęto na prośbę ministra sportu
Adama Giersza.
W niedzielę w godzinach porannych na adres prezesa KP Legia Warszawa SSA Pawła Kosmali wpłynęło pismo od ministra Giersza, który prosi o przeniesienie spotkania ze względu na czuwanie modlitewne nad trumnami ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu w hali Torwaru, która znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie stadionu Legii.
"Uprzejmie proszę o przeniesienie zaplanowanego na poniedziałek 19 kwietnia 2010 roku meczu Ekstraklasy pomiędzy Legią Warszawa a Jagiellonią Białystok ze stadionu przy ulicy Łazienkowskiej na stadion Polonii Warszawa przy ulicy Konwiktorskiej. Stadion Legii znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie hali Torwar, w której ma miejsce czuwanie modlitewne nad trumnami ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu" - czytamy w piśmie ministra.
"Ponadto w najbliższy poniedziałek w trakcie planowanego meczu Legii oczekiwany jest przylot z Moskwy kolejnych ciał ofiar katastrofy, które w kondukcie żałobnym przejadą z lotniska Okęcie na Torwar. Ze względu na szacunek dla tragicznie zmarłych liczymy, że władze i kibice Legii w tej trudniej dla całego polskiego narodu chwili, przychylą się do prośby i najbliższy mecz Legii Warszawa z Jagiellonią Białystok zostanie rozegrany przy ulicy Konwiktorskiej" - napisał minister.
Zarząd Legii przychylił się do prośby ministra i postanowił rozegrać najbliższy mecz z drużyną Jagiellonii na stadionie przy ulicy Konwiktorskiej bez udziału publiczności.
"Nie jesteśmy zadowoleni z przeniesienia meczu, ale zagramy w poniedziałek na stadionie Polonii" - powiedział PAP prezes Jagiellonii Cezary Kulesza.
Dodał, że niezadowolenie wynika głównie z tego, że obiekt ma murawę w złym stanie, ale - jak zaznaczył - został jednak dopuszczony do rozgrywek. "Jedna i druga strona nie mają nic do powiedzenia, musimy tam jechać i rozegrać mecz" - dodał Kulesza.
Jego zdaniem, innym wyjściem mogłoby być rozegranie spotkania w Pruszkowie, ale - jak powiedział - Legia musiałaby wtedy zapłacić za wynajęcie stadionu. Obiekt przy Konwiktorskiej zostanie jej udostępniony za symboliczną złotówkę.
Władze Legii przeprosiły kibiców za zaistniałą sytuację i zaapelowały o uszanowanie oraz zrozumienie tej decyzji (pełna treść oświadczenia w tej sprawie). Przygotowały również kilka wariantów rekompensaty dla posiadaczy karnetów i biletów na spotkanie.
dp, PAP
W niedzielę w godzinach porannych na adres prezesa KP Legia Warszawa SSA Pawła Kosmali wpłynęło pismo od ministra Giersza, który prosi o przeniesienie spotkania ze względu na czuwanie modlitewne nad trumnami ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu w hali Torwaru, która znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie stadionu Legii.
"Uprzejmie proszę o przeniesienie zaplanowanego na poniedziałek 19 kwietnia 2010 roku meczu Ekstraklasy pomiędzy Legią Warszawa a Jagiellonią Białystok ze stadionu przy ulicy Łazienkowskiej na stadion Polonii Warszawa przy ulicy Konwiktorskiej. Stadion Legii znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie hali Torwar, w której ma miejsce czuwanie modlitewne nad trumnami ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu" - czytamy w piśmie ministra.
"Ponadto w najbliższy poniedziałek w trakcie planowanego meczu Legii oczekiwany jest przylot z Moskwy kolejnych ciał ofiar katastrofy, które w kondukcie żałobnym przejadą z lotniska Okęcie na Torwar. Ze względu na szacunek dla tragicznie zmarłych liczymy, że władze i kibice Legii w tej trudniej dla całego polskiego narodu chwili, przychylą się do prośby i najbliższy mecz Legii Warszawa z Jagiellonią Białystok zostanie rozegrany przy ulicy Konwiktorskiej" - napisał minister.
Zarząd Legii przychylił się do prośby ministra i postanowił rozegrać najbliższy mecz z drużyną Jagiellonii na stadionie przy ulicy Konwiktorskiej bez udziału publiczności.
"Nie jesteśmy zadowoleni z przeniesienia meczu, ale zagramy w poniedziałek na stadionie Polonii" - powiedział PAP prezes Jagiellonii Cezary Kulesza.
Dodał, że niezadowolenie wynika głównie z tego, że obiekt ma murawę w złym stanie, ale - jak zaznaczył - został jednak dopuszczony do rozgrywek. "Jedna i druga strona nie mają nic do powiedzenia, musimy tam jechać i rozegrać mecz" - dodał Kulesza.
Jego zdaniem, innym wyjściem mogłoby być rozegranie spotkania w Pruszkowie, ale - jak powiedział - Legia musiałaby wtedy zapłacić za wynajęcie stadionu. Obiekt przy Konwiktorskiej zostanie jej udostępniony za symboliczną złotówkę.
Władze Legii przeprosiły kibiców za zaistniałą sytuację i zaapelowały o uszanowanie oraz zrozumienie tej decyzji (pełna treść oświadczenia w tej sprawie). Przygotowały również kilka wariantów rekompensaty dla posiadaczy karnetów i biletów na spotkanie.
dp, PAP
REKLAMA