Kadra krytykowana za stroje (Posłuchaj)
Medalista olimpijski i mistrzostw świata w skoku wzwyż Artur Partyka uważa, że piłkarska reprezentacja Polski powinna natychmiast zmienić stroje.
2010-03-04, 16:43
Posłuchaj
"Nie wygłupiajmy się. To nie jest drużyna podwórkowa czy jakiś zespół juniorów. We Francji, Niemczech czy Anglii nie do pomyślenia jest, by ktoś próbował zmuszać reprezentantów do gry w strojach zupełnie niezwiązanych z barwami narodowymi" - powiedział PAP Partyka.
Jego zdaniem, kolorystyczne eksperymenty ze strojami reprezentacji są niepoważne i obniżają prestiż kadry. Wpływają też na spadek identyfikacji kibiców z drużyną.
"Fani przychodzący na mecz reprezentacji zaopatrują się w gadżety w barwach narodowych. Biało-czerwone trybuny chcą dopingować zawodników grających w tych samych barwach. Nikt nie kupi koszulki w kolorach niemających nic wspólnego z Polską" - podkreślił Partyka.
Dodał, że w środę piłkarze w nowych strojach "wyglądali średnio" i natychmiast powinni wrócić do kostiumów w tradycyjnych barwach.
Trener Marek Motyka mówił: "Nie chciałbym już więcej oglądać reprezentacji w kolorze, w jakim wczoraj grała. Był może szczęśliwy, bo wygraliśmy, ale mimo wszystko trzymajmy się swoich barw. Jesteśmy przyzwyczajeni do biało-czerwonych".
Były reprezentant Polski Jerzy Brzęczek: "to trochę taki temat zastępczy i szukanie dziury w całym. Pewnie, że jest tradycja barw biało - czerwonych, jednak przede wszystkim reprezentacja ma dobrze grać, wygrywać, przygotować się do EURO 2012, w finałach wyjść z grupy, a może wywalczyć coś więcej. Kolor strojów ma dla piłkarza mniejsze znaczenie".
Wcześniej trener kadry Franciszek Smuda komentował: "Zagraliśmy w granatowych koszulkach, bo taka jest najnowsza kolekcja naszego sponsora. Nie musimy zawsze grać na biało-czerwono. Brazylia też czasami występuje w niebieskich trykotach. Zresztą koszulki nie grają, najważniejsze są wyniki. Dyskusja na temat ubiorów jest kompletnie nieistotna. Nie róbmy tragedii z tego, w jakim kolorze zagrała reprezentacja. Skupmy się na pracy i systematycznych postępach drużyny".
dp
REKLAMA