Dziennikarz przeszkodził w finałowym ślizgu

Jeden z fotoreporterów akredytowanych na igrzyska olimpijskie w Vancouver zakłócił na krótko przebieg rywalizacji saneczkarek.

2010-02-17, 07:31

Dziennikarz przeszkodził w finałowym ślizgu
. Foto: (fot. VANOC/COVAN)

W czasie decydującego ślizgu nacisnął na guzik odpowiadający za polewanie toru wodą.

Do zdarzenia doszło tuż przed przejazdem Natalie Geisenberger. Niemka już szykowała się do startu w czwartym (ostatnim) przejeździe, gdy nagle zapaliło się czerwone światło. Jak się okazało, jeden z fotoreporterów w trakcie robienia zdjęć uklęknął na "zakazanym" przycisku.

"W wyniku tego incydentu uruchomiony został hydrant, który polewa lodową rynnę wodą. Musieliśmy wstrzymać na chwilę start w trosce o bezpieczeństwo zawodniczki" - przyznał dyrektor zawodów, Ed Moffat.

Nieco zdezorientowana Geisenberger musiała czekać dwie minuty na swój start. Ostatecznie obroniła trzecią, medalową pozycję, choć w ostatniej próbie uzyskała siódmy czas.

łk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej