Kontuzja Łukasza Piszczka. Zmiany w kadrze

Trener Franciszek Smuda powołał do kadry - w miejsce Ireneusza Jelenia - zawodnika GKS Bełchatów Jakuba Tosika oraz Adriana Mierzejewskiego z Polonii Warszawa.

Środowy mecz towarzyski piłkarskich reprezentacji Polski i Bułgarii w Warszawie będzie 25. w historii spotkaniem obu zespołów. Bilans dotychczasowych jest korzystny dla biało-czerwonych, którzy wygrali 11 razy, ośmiokrotnie zremisowali i doznali pięciu porażek.

Kontakty drużyn narodowych obu krajów rozpoczęły się w 1937 roku. Pierwszy mecz w Sofii zakończył się remisem 3:3. Pierwsze zwycięstwo Polacy odnieśli w 1949 roku w Warszawie - 3:2.

Także ostatnie spotkanie zakończyło się triumfem Polaków - w czerwcu 1999 roku w eliminacjach mistrzostw Europy wygrali w Warszawie 2:0.

W rywalizacji z Bułgarami doszło do incydentu, który na stałe zapisał się w kronikach polskiego futbolu. Chodzi o wydarzenia z 1972 roku, z eliminacyjnego meczu do igrzysk olimpijskich. Wówczas to w Starej Zagorze Polacy przegrali 1:3, a winę za porażkę przypisuje się przede wszystkim rumuńskiemu arbitrowi Victorowi Padureanu, który usunął z boiska Włodzimierza Lubańskiego i nie uznał jednej bramki.

Porażka w Starej Zagorze nie zagrodziła jednak polskim piłkarzom drogi na igrzyska - w Monachium zdobyli później złoty medal. Była też ostatnią w historii rywalizacji Polski i Bułgarii. Z kolejnych ośmiu spotkań biało-czerwoni wygrali siedem, a raz zremisowali.

dp