Rozbudowa lotniska w Radomiu. Dyrektor Portów Lotniczych o planowanych inwestycjach
W najbliższych latach Polskę czeka mnóstwo inwestycji w infrastrukturę lotniczą. Wiemy, że na pewno rozbudowane zostanie lotnisko w Radomiu. Czy wobec tego flagowy projekt Prawa i Sprawiedliwości, Centralny Port Komunikacyjny, jest zagrożony? Odpowiedzi udzielił nam prezes PPL Porty Lotnicze Mariusz Szpikowski.
2018-04-09, 18:30
W ubiegłym tygodniu dowiedzieliśmy się, że to właśnie radomskie lotnisko ma odciążyć warszawski port im. Fryderyka Chopina na Okęciu. Radom, który obecnie zamknięty jest dla ruchu cywilnego, ma w ciągu dwóch lat stać się lotniskiem komplementarnym dla portu stołecznego.
Powiązany Artykuł
![samolot free 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/edf4e54b-7479-42af-9a99-4eaf1fe8f4a0.jpg)
Ratunek dla radomskiego lotniska? PPL może przejąć obiekt
Do tego celu pod uwagę brane były dwa lotniska - Modlin i Radom. Jak zaznaczył prezes PPL "Porty Lotnicze" Mariusz Szpikowski, aspektem który był brany pod uwagę w pierwszej kolejności jest czas, w jakim można dostosować jedno i drugie lotnisko do wymogów portu wspierającego "Chopina". - Ruch do Radomia jesteśmy w stanie przenieść w ciągu 20 miesięcy od rozpoczęcia prac, jeśli chodzi o Modlin, byłyby to cztery lata. - twierdzi Szpikowski.
Centralny Port Komunikacyjny w cieniu Radomia?
Jak zapewnił prezes Portów Lotniczych, Centralny Port Komunikacyjny mimo wszystko powstanie. Ma on być głównie portem przesiadkowym dla podróżujących w kierunku wschodnim. Rozbudowane lotnisko w Radomiu ma natomiast przejąć część ruchu Lotniska Chopina w Warszawie.
Krzysztof Plona, PolskieRadio.pl
REKLAMA
REKLAMA