Produkcja przemysłowa przyhamowała - eksperci wskazują na przyczyny
Dane GUS-u o marcowej produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej - część ekspertów komentuje z umiarkowanym optymizmem, wskazując na obiektywne przyczyny słabszego wzrostu, który okazał się poniżej wcześniejszych oczekiwań.
2018-04-19, 12:01
Monika Kurtek z Banku Pocztowego - skomentowała: "Dane dotyczące produkcji przemysłowej i produkcji budowlano-montażowej okazały się w marcu, (...) słabsze od zanotowanych w lutym. Spory wpływ na to miały ubiegłoroczne marcowe wyniki przemysłu i budownictwa, które były jednymi z najwyższych na przestrzeni poprzedniego roku".
Faza wzrostowa utrzymana
Jej zdaniem - innymi negatywnymi czynnikami w przypadku przemysłu "były słabsze zamówienia z zagranicy, a w przypadku budownictwa niekorzystne (jak na tę porę roku) warunki pogodowe. Niemniej jednak zarówno produkcja przemysłowa, jak i produkcja budowlano-montażowa, pozostają cały czas w fazie wzrostowej, co jest generalnie dobrą informacją z punktu widzenia tempa wzrostu gospodarczego".
Piotr Piękoś z Pekao ocenił, że spadek dynamiki produkcji przemysłu w marcu związany był głównie z negatywnym wpływem efektów statystycznych.
Dynamika powinna wrócić
"Marzec liczył jeden dzień roboczy mniej niż przed rokiem, potencjalny negatywny wpływ mogły mieć Święta Wielkanocne przypadające na przełom marca i kwietnia, a co więcej zeszłoroczna baza odniesienia była wyjątkowo wysoka. W kolejnych miesiącach dynamika produkcji przemysłowej powinna więc powrócić do wyraźnie wyższych poziomów. Oczekujemy, że w coraz większej mierze silnikiem napędzającym wzrost produkcji przemysłu będzie nabierające tempa odbicie krajowego popytu inwestycyjnego, podczas gdy wkład konsumpcji prywatnej i popytu zagranicznego będzie się stopniowo zmniejszał" - skomentował ekspert.
REKLAMA
PAP, ak, NRG
REKLAMA