Szarik. "W dobrym domu jego ból minie"
Ma 11 lat i do schroniska trafił trzy lata temu. Z każdym rokiem coraz bardziej doskwiera mu ból stawów i kości. - Szukamy mu domu jak najszybciej, zanim zacznie się kolejna zima i dolegliwości znów się zaczną nasilać - mówił opiekun Szarika Piotr Raczkowski.
2018-04-26, 09:51
Powiązany Artykuł
Kazan. "Bomba miłości i futro do kochania"
Szarik, piesek w typie owczarka niemieckiego, cierpi na - częstą dla jego rasy i wieku - chorobę zwyrodnieniową stawów. W schronisku przeszedł jednak proces leczenia i porusza się o własnych siłach. Jest też świetnie ułożony i bardzo grzeczny. Tymczasem zdarzają się dni, że żaden wolontariusz nie przychodzi, by wyprowadzić go na spacer. - To smutny czas, ale także dramat tego psa, bo on wie, że potrzeby należy załatwiać wyłącznie poza boksem, podczas spacerów. Więc czeka - mówił Piotr Raczkowski.
Z powodu problemów ze stawami, Szarik potrzebuje domu bez schodów, a jeśli w bloku - to z windą. Nie wymaga też długich spacerów, ale przytulania i ciepła. - Bardzo potrzebuje ludzi, to typ "przytulaka". Wciąż pilnuje swojego człowieka, domaga się kontaktu, brakuje mu tego - opowiadał Raczkowski.
Zobacz także Portal Polskieradio.pl przyjacielem Schroniska na Paluchu >>>
***
REKLAMA
Cykl "Szczęście na czterech łapach" ma na celu zachęcanie do adopcji bezdomnych zwierząt. W ramach cyklu co dwa tygodnie na stronie internetowej Polskiego Radia pojawiają się teksty i materiały wideo przedstawiające historie podopiecznych schroniska "Na Paluchu".
Jeśli chcecie dać Szarikowi nowy dom, albo macie w domu przyjaciela, którego adoptowaliście ze schroniska i chcielibyście podzielić się z nami Waszą historią - piszcie do nas na adres czterylapy@polskieradio.pl.
kd/kpln
REKLAMA