Jan Pospieszalski komentuje sprawę Alfiego Evansa. "Lekarze złamali przysięgę Hipokratesa"
W poniedziałek lekarze w szpitalu dziecięcym w Liverpoolu zdecydowali o odłączeniu niespełna dwuletniego Alfie Evansa od aparatury podtrzymującej życie. Zaprzestano także podawania posiłków ciężko choremu chłopcu. W akcję ratowania życia włączył się między innymi papież Franciszek i włoskie władze, które w trybie pilnym przyznały dziecku włoskie obywatelstwo.
2018-04-25, 18:38
Powiązany Artykuł
![alfie 1200 fbb free.jpg](http://static.prsa.pl/images/6da94b3d-636e-4e33-baac-24264cc7deec.jpg)
"Wielu ekspertów wskazywało na szanse poprawy zdrowia Alfiego Evansa"
- Sprawa Alfiego Evansa jest zarazem przykra i ponura - mówił w wypowiedzi dla portalu PolskieRadio.pl Jan Pospieszalski. Dziennikarz i publicysta skomentował decyzję lekarzy, którzy zdecydowali się odłączyć chłopca od aparatury. Postanowienie w mocy utrzymał brytyjski sąd, który stwierdził, że utrzymywanie Evansa przy życiu "nie jest w jego najlepszym interesie", a dalsze leczenie może być "daremne" i "nieludzkie".
- Lekarze złamali przysięgę Hipokratesa, a sędziowie złamali zasadę, która mówi o rozstrzyganiu na korzyść (obywatela - przyp. red.) - zaznaczył Pospieszalski.
kpln
REKLAMA