Liga Mistrzów: Real znów niesamowicie skuteczny. Bayern w trudnej sytuacji przed rewanżem

Posłuchaj

Zdaniem byłego bramkarza Bayernu Olivera Kahna, "pojedynek dwóch najlepszych jedenastek w Europie wygrała drużyna skuteczniejsza". Z Berlina - Maciej Wiśniewski (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W pierwszym półfinale Liverpool po świetnym meczu rozbił Romę 5:2. Jest jasne, kto będzie faworytem rewanżu, jednak rzymianie pokazali już podczas rywalizacji z Barceloną, że są w stanie odrabiać straty w sposób godny podziwu.

W środę Bayern Monachium i Real Madryt napiszą kolejny rozdział klasyku Ligi Mistrzów. Żadne inne drużyny nie grały ze sobą w tych rozgrywkach tak często. Po raz ostatni najbardziej utytułowane kluby Niemiec i Hiszpanii zmierzyły się w ćwierćfinale Champions League w ubiegłym sezonie - wtedy górą był Real. 

Pierwsza połowa stała pod znakiem dominacji Bayernu. Gospodarze po chaotycznym początku z minuty na minutę łapali właściwy rytm i byli coraz groźniejsi. Real skupiał się na defensywie, nie potrafił przejąć kontroli nad meczem, próbował kontrataków, jednak mieli problemy z tym, by zagrozić bramce Ulreicha. 

Bayen wyszedł na prowadzenie w 28. minucie, kiedy to po kapitalnym podaniu Jamesa sprytem popisał się Kimmich. Prawy obrońca mógł dośrodkowywać, jednak zdecydował się na zaskakujące uderzenie w krótki róg, po którym Navas nie miał wiele do powiedzenia.

Obraz gry nie zmieniał się, jednak Real jedną akcją postawił się w dobrej sytuacji. Przed polem karnym znalazł się Marcelo, który huknął z woleja i dał "Królewskim” wyrównanie. Hiszpanie nawet przy słabszym dniu potrafią pokazać klasę. W drugiej połowie tylko to potwierdzili.

Rafinha popełnił prosty błąd, a Real nie miał litości. Wprowadzony na boisko Asensio wykorzystał sytuację sam na sam z Ulreichem, dając swojej drużynie duży komfort.

Bayern starał się odrobić straty, jednak nie był to dzień piłkarzy Heynckesa. Mieli swoje sytuacje, strzały, akcje, ale wszystko zdało się na nic. Do Madrytu pojadą w bardzo niekorzystnej sytuacji.

Bayern Monachium - Real Madryt 1:2

Bramki: 1:0 Kimmich (28), 1:1 Marcelo (44), 1:2 Asensio (57)

Relacja na żywo:

90+5 min. - I mamy koniec. Real Madryt zwycięża, choć można dyskutować nad tym, kto pokazał w tym spotkaniu więcej. "Królewskich" czeka jeszcze oczywiście rewanż na Santiago Bernabeu, jednak to Bayern będzie musiał gonić wynik.

90+3 min. - Jedni i drudzy bardzo zmęczeni, za chwilę rozlegnie się ostatni gwizdek sędziego.

89 min. - Tym razem złe przyjęcie Lewandowskiego. To zdecydowanie nie jest jego mecz.

88 min. - Robert Lewandowski marnuje świetną sytuację, Navas dobrze wyszedł i nie zostawił Polakowi zbyt wielu opcji.

85 min. - Przyjęcie Marcelo robi wrażenie. Szkoda, że nie było dzisiaj zbyt wielu takich popisów.

82 min. - Obraz gry nie zmienia się, Real skupiony na przeszkadzaniu i obronie świetnego wyniku, Bayern cały czas próbuje coś tutaj zmienić...

75 min. - Duży błąd Lewandowskiego, przetrzymał piłkę i próbował zagrać ją w ekwilibrystyczny sposób, ale prawie wyszła z tego asysta do Benzemy.

71 min. - Gol dla Realu, jednak Ronaldo przyjął piłkę ręką. Tak przynajmniej wskazuje sędzia, bo Portugalczyk oczywiście nie zgadza się z tą decyzją.

67 min. - To nie była stuprocentowa sytuacja, tylko dwustuprocentowa. Bayern jednak nie potrafił jej wykorzystać, trudno wytłumaczyć, jak się to stało. Bawarczycy domagają się też rzutu karnego, sędzia pozostaje niewzruszony.

63 min. - Bayern spieszy się, próbuje, ale wszystko idzie jak po grudzie. Sytuacje są, jednak brakuje skuteczności.

57 min. - Fatalny błąd Rafinhi, przechwyt Realu i jest 2:1 dla "Królewskich"! Marco Asensio nie miał problemów z finalizacją akcji.

Tak Hiszpan sfinalizował akcję:

55 min. - Real pod grą, piłkarze Zidane'a wyglądają lepiej niż w pierwszej połowie, teraz to oni chcą dyktować warunki.

51 min. - Franck Ribery namieszał w polu karnym, ale nie znalazł się nikt, kto skierowałby piłkę do siatki. Było bardzo groźnie.

48 min. - Rzadki obrazek. Cristiano Ronaldo zdecydował się na strzał, ale uderzył na tyle nieczysto, że piłka znalazła się za linią boczną.

46 min. - Wracamy do gry.

45+2 min. - Jeszcze jedna okazja, ale nic z tego. Sędzia kończy pierwszą połowę. Bayern może czuć niedosyt, był znacznie lepszą drużyną, ale nie dał rady przełożyć tego na korzystny wynik. Po przerwie będzie musiał poszukać goli.

45+1 min.- Lewandowski uderza głową, ale zły strzał Polaka, Navas bez problemów.

44 min. - Jest remis! Marcelo uderza z woleja, Ulreich bez szans.

Trzeba przyznać, że raczej nie była to wypracowana akcja i owoc przewagi czy dobrej gry. Można mówić o dużej dawce przypadku.

43 min. - Znów szansa dla Bayernu, ale groźny strzał zablokowany. Ostatnie minuty zdecydowanie dla Bawarczyków.

41 min. - Marcelo ratuje się wybiciem piłki na rzut rożny, chwilę później groźnie, Lewandowski zgrał piłkę, a do niej dopadł Hummels. Minimalnie nad poprzeczką.

37 min. - Świetny mecz rozgrywa na razie James Rodriguez. Walczy, wychodzi do każdej piłki, jest cały czas pod grą. Ma tutaj dużo do udowodnienia.

33 min. - Bayern znów przed szansą, ale Ribery fatalnie przyjmuje piłkę. Gdyby zrobił to dobrze, byłby w sytuacji sam na sam.

31 min. - Ależ akcja Boatenga. Stoper mijał rywali, ale doznał urazu. Heynckes będzie musiał przeprowadzić drugą zmianę.

28 min. - Kimmich otwiera wynik spotkania! Piękne podanie Jamesa, Niemiec wbiegł w pole karne, zamarkował dośrodkowanie i uderzył w krótki róg Navasa!

23 min. - Nieco przypadkowa akcję kończy bardzo mocny strzał Carvajala, ale piłka ląduje prosto w rękach Ulreicha.

21 min. - Rzeczywiście, po wczorajszych emocjach czegoś tu na razie brakuje...

19 min. - Rafinha strzela, jednak nie była to wymagająca próba dla Navasa.

18 min. - Dobra akcja Isco, przełożył obrońcę raz i drugi, po czym oddał strzał. Problem w tym, że był to najgorszy element całej akcji.

16 min. - Szarża Ronaldo, Portugalczyk przewraca się przed polem karnym, ale gwizdek sędziego milczy. 

13 min. - Dobry pressing Bayernu, jak na razie skutecznie zmuszają gości do błędu.

11 min. - Ostre starcie Ramosa z Lewandowskim, ale jeden i drugi powoli dochodzą do siebie.

10 min. - Real ma problemy z tym, żeby wyprowadzić składną akcję, ale zawodnicy Zidane'a podchodzą bardzo wysoko do rywali. Można też spodziewać się, że są w stanie błyskawicznie przejść do kontrataku po przechwycie.

8 min. - To koniec meczu dla Holendra. Za chwilę na murawie pojawi się Thiago Alcantara.

5 min. - Wysokie tempo od pierwszych minut, Bayern wygląda tutaj na stronę dominującą.

Niestety, urazu doznał Arjen Robben. Zobaczymy, czy da radę kontynuować grę.

2 min. - I mamy odpowiedź Realu, jednak tym razem dobranie także pozostawiało wiele do życzenia.

1 min. - Już w pierwszej minucie dobra akcja Jamesa i Lewandowskiego, ale Mueller nie dał rady jej wykończyć. To mogło być piorunujące otwarcie.

1 min. - Zaczynamy!

20.40 - Dla Cristiano Ronaldo będzie to 11 sezon w karierze, kiedy razem ze swoim zespołem dotarł do półfinału Ligi Mistrzów. Jeszcze nikt nie mógł popisać się takim osiągnięciem. Za chwilę dowiemy się, jak wypadnie jeden z najlepszych graczy w historii.

20.25 - Jeszcze tylko dwadzieścia minut do rozpoczęcia spotkania.

20.15 - A tak wygląda marzenie wszystkich tych, którzy znajdą się dziś na boisku i ławkach rezerwowych.

20.05 - Navas w meczu z Juventusem miał wiele na sumieniu. Tym razem może być dzień, w którym będzie bohaterem swojej drużyny. Najpierw jednak musi zatrzymać Roberta Lewandowskiego....

19.55 - Czy James Rodriguez postraszy swoich byłych klubowych kolegów?

Warto zauważyć, że w składzie nie zmieścił się Thiago, drugi z wyjątkowo kreatywnych zawodników Bawarczyków.

19.45 - Godzina do pierwszego gwizdka, zaczynamy naszą relację ze starcia dwóch wielkich piłkarzy, Roberta Lewandowskiego i Cristiano Ronaldo. 

Wiemy, że polski napastnik też potrafi strzelać gole "Królewskim". Wiosną 2013 roku, jeszcze jako piłkarz Borussii Dortmund, zdobył cztery bramki w wygranym 4:1 spotkaniu półfinałowym (w rewanżu było tylko 0:2).

Przypomnijmy sobie ten mecz:

Źródło: YouTube/

Skład Bayernu:

Skład Realu:

ps, PolskieRadio.pl