Sulęcki: nie przegrałem walki z Jacobsem. Punktacja to był wielki żart
Maciej Sulęcki (26-1, 10 KO) na spokojnie przeanalizował swój pojedynek z Danielem Jacobsem (34-2, 29 KO) nie zgadza się z werdyktem. Polak po jednogłośnej decyzji sędziów musiał pogratulować rywalowi.
2018-05-02, 13:50
Niekorzystny dla Macieja Sulęckiego (26-1, 10 KO) werdykt sędziów po rozegranym 28 kwietnia na Brooklynie pojedynku z Danielem Jacobsem (34-2, 29 KO) o miano oficjalnego pretendenta do pasa WBA kategorii średniej wzbudził emocje już chwilę po starciu.
Powiązany Artykuł

Sulęcki głośno zastukał do wrót pięściarskiej elity. Sędziowie wydali werdykt w wojnie na ringu w Nowym Jorku
Rozczarowania po starciu kolegi nie krył wówczas Artur Szpilka. - (...) trzeba powiedzieć, że to była kradzież w biały dzień. To było okradzenie zawodnika z marzeń. Wiem, jak Maciek ciężko trenował do tej walki. Było wielu niedowiarków, a Maciek wyszedł do ringu i nie było tu żadnych wątpliwości co do wygranej. Ja już im gratulowałem, potem patrzę i nie wierzę - stwierdził "Szpila".
Sulęcki po walce z szacunkiem pogratulował rywalowi i zapewniał, że szanuje werdykt. Trener Andrzej Gmitruk podkreślił, że Sulęcki nie był faworytem starcia, był w cieniu Jacobsa przed walką, ale od czasów Tomasza Adamka i Andrzeja Gołoty żaden Polak w USA nie dał takiej walki. - A punktacja? Cóż była za wysoka - mówił trener.
REKLAMA
Po kilku dniach pięściarz i jego ekipa przeanalizowali starcie, które sędziowie ocenili na niekorzyść Polaka 115-112, 116-111, 117-110. "Obejrzałem walkę bardzo uważnie i muszę powiedzieć, że jej nie przegrałem. Punktacja to był wielki żart. Nawet kibice Jacobsa są tego zdania. Chcę rewanżu!" - napisał polski pięściarz na Twitterze.
W komentarzach pod wpisem Sulęckiego jeden z internautów zauważył "Różnice zrobił knockdown. Oglądałem na żywo i jeszcze raz na tv. Zdania nie zmienię. Kiedyś do rewanżu doprowadzisz ale teraz skasuj kilku z pierwszej 10, dzięki za emocje".
Pięściarz szybko skomentował ten wpis: jakby nie było knockdownu i tak bym przegrał u wszystkich sędziów tylko że jednym pkt mniej".
REKLAMA
Porażka Macieja Sulęckiego z Danielem Jacobsem była pierwszą w karierze niepokonanego dotąd Polaka.
ah
REKLAMA