Ekstraklasa: Lechia zrobiła bardzo ważny krok w stronę utrzymania. Piast wciąż nie może spać spokojnie
Lechia Gdańsk pokonała 2:0 w wyjazdowym meczu z Piastem Gliwice w 35. kolejce piłkarskiej Ekstraklasy. Gdańszczanie znacznie zbliżyli się do tego, by pozostać w lidze.
2018-05-08, 20:00
W arcyważnym dla obu zespołów meczu od pierwszych minut stroną wyglądającą lepiej byli gospodarze. Piłkarze Waldemara Fornalika byli bardziej zdecydowani, zostawiali na boisku więcej serca, widać było w nich determinację. Można było odnieść wrażenie, że Lechia nastawiła się przede wszystkim na to, by nie stracić bramki i uniknąć konieczności gonienia wyniku.
Sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo, jedni i drudzy próbowali głównie uderzeń z dystansu, te jednak nie stanowiły wielkiego zagrożenia dla Duszana Kuciaka. Potężne uderzenie Siergieja Żivca minęło bramkę Lechii o centymetry, strzał Valencii w ostatniej chwili zablokował Borysiuk. Dużo było nerwowości, niecelnych zagrań i błędnych decyzji, zdarzały się jednak momenty, w których gospodarze potrafili przeprowadzić składną akcję.
Kiedy wydawało się, że pierwsza część gry zakończy się bezbramkowym remisem, jeden rzut wolny i brak zdecydowania obrońców Piasta sprawiły, że stało się inaczej. Michał Nalepa dostał piłkę w polu karnym i precyzyjnym uderzeniem nie dał szans Jakubowi Szmatule.
REKLAMA
W 67. minucie gospodarze mieli dobrą sytuację do wyrównania, ale Kuciak najpierw obronił strzał Angielskiego, a chwilę później poprawka wprowadzonego napastnika nie znalazła drogi do siatki.
Lechia szukała swoich okazji w kontratakach, w jednym z szybkich wypadów Szmatułę przetestował Oliveira. W 78. minucie Portugalczyk nie popełnił już błędu. Składna akcja sprawiła, że piłka trafiła wprost na jego nogę, a uderzenie w długi róg przypieczętowało zwycięstwo Lechii.
Piast mógł przedłużyć nadzieje na remis, ale w końcówce spotkania świetną interwencją popisał się Kuciak, który sparował piłkę na rzut rożny po strzale Żivca.
Na dwie kolejki do końca Lechia wydaje się już stosunkowo bezpieczna - ma cztery punkty przewagi nad Termalicą i pięć nad Sandecją. Piast zaś cały czas musi oglądać się za plecy - obie ekipy ze strefy spadkowej są tuż za nim.
REKLAMA
Piast Gliwice - Lechia Gdańsk 0:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Michał Nalepa (45), 0:2 Joao Oliveira (78).
Żółta kartka - Piast Gliwice: Tomasz Jodłowiec. Lechia Gdańsk: Daniel Łukasik, Steven Vitoria.
Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów 3 427.
REKLAMA
Piast Gliwice: Jakub Szmatuła - Martin Konczkowski, Marcin Pietrowski, Aleksandar Sedlar, Mikkel Kirkeskov (61. Karol Angielski) - Joel Valencia (46. Gerard Badia), Tom Hateley, Tomasz Jodłowiec, Martin Bukata (74. Konstantin Vassiljev), Sasa Zivec - Mateusz Szczepaniak.
Lechia Gdańsk: Dusan Kuciak - Joao Nunes, Steven Vitoria, Michał Nalepa, Filip Mladenovic - Lukas Haraslin (64. Sławomir Peszko), Daniel Łukasik (76. Simeon Sławczew), Patryk Lipski, Ariel Borysiuk, Joao Oliveira (79. Milos Krasic) - Flavio Paixao.
ps
REKLAMA