Obniżenie poselskich pensji. „Zostało to wykorzystane do przykrycia podwyżek cen benzyny”

– Niemal w tym samym czasie, gdy obniżono uposażenia posłów, zdecydowano o podniesieniu cen benzyny, nawet o 20 groszy – powiedział Piotr Apel, poseł Kukiz’15. W audycji „Jeden na Jednego” odniósł się w ten sposób do zmian w wynagrodzeniach parlamentarzystów, a także skomentował inne ważne wydarzenia z polskiej sceny politycznej.

2018-05-13, 17:00

Obniżenie poselskich pensji. „Zostało to wykorzystane do przykrycia podwyżek cen benzyny”
Piotr Apel, Kukiz'15. Foto: PR24/MS

Posłuchaj

13.05.18 Piotr Apel: obniżenie pensji posłów można określić jako populistyczną zagrywkę
+
Dodaj do playlisty

W czwartek Sejm uchwalił ustawę która przewiduje obniżenie uposażenia parlamentarzystów o 20 proc. Uposażenie posła i senatora będzie odpowiadało 80 proc. wysokości wynagrodzenia podsekretarza stanu. Piotr Apel określił ten ruch rządu, jako populistyczny, który miał przykryć podwyżkę cen paliw, co będzie wynikiem planowanego wprowadzenia tzw. opłaty emisyjnej.

– Odczują to nie tylko kierowcy, ale również wszyscy Polacy, bo przecież wyższe ceny paliw oznaczają podwyżki wszystkich towarów, które trzeba przetransportować do sklepów. Intencja była taka, by dyskutowano o tym, co czują parlamentarzyści po obniżce uposażeń, czyli o temacie nie mającym dla przeciętnego obywatela aż tak dużego znaczenia – powiedział poseł.

Za ustawą o obniżeniu poselskich pensji głosowało 240 posłów, 2 było przeciw, 5 wstrzymało się od głosu. Nie głosowało 213 posłów, w tym całe klubu: PO, Nowoczesnej i PSL-UED. Piotr Apel  przyznał, że sam nie wziął udziału w głosowaniu. –  Wiedziałem, jaki będzie efekt. Nie chciałem brać udziału w populistycznej zagrywce – wyjaśnił.

W Warszawie kampania bez kampanii

W czasie rozmowy, Piotr Apel zwrócił uwagę również na toczącą się kampanię wyborczą w Warszawie, mimo tego, że nie ogłoszono jeszcze oficjalnie je rozpoczęcia. Zdaniem parlamentarzysty, kandydaci biorący już w niej udział, łamią prawo.

REKLAMA

– Jeżeli ktoś przedstawia się jako kandydat i prezentuje spoty wyborcze, gdy jeszcze nie rozpoczęto prawdziwej kampanii, to trudno tego, nie nazwać chociażby omijaniem prawa. Mam tu na myśli kwestię rozliczenia pieniędzy idących na wszelkie aktywności kandydatów. Gdy trwa kampania, to te środki finansowe podlegają specjalnym rygorom. Teraz nikt nie jest w stanie ustalić, kto płaci za spoty lub materiały promocyjne kandydatów PO i Zjednoczonej Prawicy – podkreślił gość Polskiego Radia 24.

Piotr Apel podzielił się również swoim zdaniem, m.in. na temat odejścia trójki posłów z Nowoczesnej, a także coraz lepszych sondaży dla SLD.

Audycję „Jeden na Jednego” prowadził Jerzy Jachowicz.

PAP/Polskie Radio 24/db

REKLAMA

_____________________

Jeden na jednego w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje

Data emisji: 13.05.18

Godzina emisji: 16:35


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej