Tajemnicza wizyta szefa MSZ Rosji w Korei Północnej, Siergiej Ławrow spotkał się z Kim Dzong Unem
- Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow przybył w czwartek do stolicy Korei Północnej na rozmowy ze swym północnokoreańskim odpowiednikiem oraz innymi przedstawicielami władz reżimu. To jego pierwsza wizyta w Pjongjangu od 2009 roku. Minister spotkał się również z przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem. Władze Rosji nie ujawniają celu wizyty.
2018-05-31, 09:28
Posłuchaj
Po przybyciu na miejsce Ławrow spotkał się z szefem północnokoreańskiej dyplomacji Ri Jong Ho. W wydanym wcześniej komunikacie rosyjskie MSZ zapowiadało, że ministrowie omówią sprawy dwustronne oraz sytuację na Półwyspie Koreańskim.
Szczegółowych informacji na temat pobytu Ławrowa w Korei Północnej nie udzielono.
W miarę jak tempa nabierają przygotowania do możliwego szczytu w czerwcu z udziałem przywódcy Korei Płn. Kim Dzong Una i prezydenta USA Donalda Trumpa, wizyta szefa MSZ Rosji w Pjongjangu postrzegana jest jako próba zapewnienia przez Moskwę, że "jej głos jest słyszany" - ocenia Associated Press.
To pierwsza wizyta Ławrowa w Korei Płn., odkąd Kim Dzong Un w 2011 roku przejął władzę po swoim ojcu. Rosja jest obok Chin tradycyjnym sojusznikiem Północy. Szef MSZ Rosji spotkał sie również z przywódcą Krei Pólnocnej, Kim Dzong Unem:
Według północnokoreańskiej ambasady w Moskwie pobyt Ławrowa może potrwać dwa dni.
Ri Jong Ho odwiedził Moskwę w kwietniu i podczas rozmów z Ławrowem zaprosił go do Pjongjangu. Rosyjski minister sugerował wówczas, że w przyszłości może zostać zorganizowany szczyt z udziałem Kim Dzong Una i prezydenta Rosji Władimira Putina.
Kim dwukrotnie spotkał się z prezydentem Chin Xi Jinpingiem oraz z prezydentem Korei Południowej Mun Dze Inem. W Nowym Jorku przebywa obecnie Kim Jong Czol, wiceprzewodniczący Komitetu Centralnego Partii Pracy Korei i był szef północnokoreańskiego wywiadu; w środę rozmawiał z sekretarzem stanu USA Mike'iem Pompeo, kolejne ich spotkanie ma się odbyć w czwartek.
Rosja chce wspierać Kima
Ławrow na początku spotkania z Kim Dzong Unem powiedział mu, iż rosyjski prezydent Władimir Putin życzy mu "sukcesów w tych wielkich przedsięwzięciach, jakie zainicjowane zostały na Półwyspie Koreańskim" z jego udziałem.
- Jesteśmy zainteresowani tym, by zarówno na Półwyspie Koreańskim, jak i ogółem w Azji Północno-Wschodniej panował pokój, stabilność i dobrobyt - zapewnił Ławrow. Jego wypowiedź na początku spotkania z Kim Dzong Unem przekazało w komunikacie MSZ Rosji.
Szef rosyjskiej dyplomacji dodał, że Moskwa "bardzo pozytywnie" ocenia wspólną deklarację, którą Kim Dzong Un podpisał 27 kwietnia z prezydentem Korei Południowej Mun Dze Inem. - Jesteśmy gotowi na wszelkie sposoby wspierać jej realizację - mówił Ławrow. Podkreślił, że w deklaracji mowa była o projektach kolejowych, które - jak wskazał - "w perspektywie mają być realizowane z udziałem Federacji Rosyjskiej".
Minister zapewnił ponadto, że Kim Dzong Un będzie mile widziany w Rosji.
O tym, że Ławrow udaje się do Korei Północnej, rosyjskie MSZ poinformowało w środę. Nie podano wówczas informacji o możliwym spotkaniu z Kim Dzong Unem, zapowiadano jedynie rozmowy z szefem północnokoreańskiej dyplomacji Ri Jong Ho. Po rozmowach z nim Ławrow powiedział w czwartek, że Moskwa gotowa jest poprzeć wszelkie ustalenia w sprawie Korei Północnej, jakie będą odpowiadać interesom wszystkich zaangażowanych stron, w tym Pjongjangu.
Do wizyty szefa rosyjskiej dyplomacji w Pjongjangu doszło na krótko przed możliwym, choć początkowo odwołanym spotkaniem Kim Dzong Una i prezydenta USA Donalda Trumpa. Jest to pierwsza wizyta Ławrowa w Korei Północnej, odkąd Kim Dzong Un w 2011 roku przejął władzę w kraju. Rosja jest obok Chin tradycyjnym sojusznikiem Północy.
Ri Jong Ho odwiedził Moskwę w kwietniu i podczas rozmów z Ławrowem zaprosił go do Pjongjangu. Rosyjski minister sugerował wówczas, że w przyszłości może zostać zorganizowany szczyt z udziałem Kim Dzong Una i prezydenta Rosji Władimira Putina.
REKLAMA
ms
REKLAMA