"Polska pośrednio może stracić po podwyżce amerykańskich ceł na stal i aluminium"

Goście Polskiego Radia 24: Jerzy Markiewicz (ekonomista), Marcin Roszkowski (Instytut Jagielloński) i Maciej Stańczuk (Lewiatan) w audycji Rządy pieniądza dyskutowali o rozpoczynających się konsultacjach Komisji Europejskiej z unijnymi krajami w sprawie działań odwetowych za amerykańskie cła na stal i aluminium ze Wspólnoty. Ta sprawa ma być także jednym z tematów szczytu G7 pod koniec tygodnia w Kanadzie.

2018-06-04, 11:08

"Polska pośrednio może stracić po podwyżce amerykańskich ceł na stal i aluminium"
Globalna nadwyżka mocy produkcyjnych stali spowodowała w ostatnich latach obniżenie cen. Foto: pixabay

Posłuchaj

04.06.18 Audycja Rządy pieniądza w Polskim Radiu 24
+
Dodaj do playlisty

Prezydent Donald Trump zdecydował o nałożeniu 25-procentowego cła na stal importowaną do Stanów Zjednoczonych z Unii Europejskiej, Kanady i Meksyku. Cło na importowane aluminium  wynosi 10 procent. Unia Europejska negatywnie oceniła decyzję USA. Argumentowała, że to nie ona jest winna złej sytuacji na rynku stali i aluminium, że powodem są praktyki dumpingowe stosowane przez Chiny i ich nadwyżki produkcyjne. Komisja Europejska przygotowała listę amerykańskich produktów, które zostaną obłożone karnymi cłami, by zrekompensować straty po wprowadzeniu taryf przez USA. Wkrótce listę mają zatwierdzić unijne kraje. Są na niej między innymi motocykle, dżinsy, burbon i masło orzechowe.

Prezydent Donald Trump spełnia swoje wyborcze obietnice, że będzie bronić amerykańskiego przemysłu - powiedział Jerzy Markiewicz. Zwrócił uwagę, że ekonomiści nie mają recepty na to jak ma funkcjonować świat w epoce globalizmu i być może negocjacje w sprawie ceł pomogą w rozwiązywaniu takich problemów.

Marcin Roszkowski przypominał, że Donald Trump w czasie kampanii wyborczej wskazywał na konieczność odbudowy amerykańskiej gospodarki  a nie pomaganiu innym. Gość Polskiego Radia 24 mówił o działaniach prezydenta USA, które mają bardzo często pozytywny wpływ na negocjacje. Oceniając ewentualne efekty decyzji Donalda Trumpa Marcin Roszkowski powiedział, że polska gospodarka jest ściśle związana z gospodarką niemiecką oraz innych państw Unii Europejskiej i nas jako podwykonawców może ona  dotknąć.

- Nie zawsze sensowne obietnice wyborcze powinny być realizowane - stwierdził Maciej Stańczuk. Jego zdaniem ta sprawa nie dotyczy tylko gospodarki amerykańskiej, która jest zbyt silna. Poparł tezę minister przedsiębiorczości i technologii Jadwigi Emilewicz, że wypchnięcie z amerykańskiego rynku głównych producentów stali i aluminium może spowodować nadpodaż tych produktów w Unii Europejskiej. - Polska jest beneficjentem wolnego handlu i zaburzenia w handlu światowym mogą nas dotknąć. Gdybyśmy byli poza UE byśmy stracili – zauważył Maciej Stańczuk.  Dodał, że Donald Trump próbuje używać polityki celnej do poprawy amerykańskiego bilansu płatniczego. Historia dowiodła, że takie działania nie są skuteczne. Prezydent Bush po roku z podobnej decyzji się wycofał.

REKLAMA

Goście audycji Rządy pieniądza uznali, że w dłuższej perspektywie decyzja o podwyżce ceł będzie niekorzystna dla USA. Aprecjacja dolara spowoduje, że import do USA  będzie bardziej konkurencyjny. Gdy wzrośnie kurs dolara stracą wszyscy bo to główna waluta rozrachunkowa handlu światowego.

Audycja Rządy pieniądza  w Polskim Radiu 24

__________________

Data emisji  04.06.18

REKLAMA

Godzina emisji 09.09 

 

 

 

REKLAMA

 

 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej