Kontrolna akcja posłów PiS. Pod lupą wydatki na nagrody i premie w urzędach miast
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości biorą pod lupę wydatki dotyczące nagród i premii dla urzędników, a także wydatków na telefony i paliwo. Dziś rano weszli do urzędów miast w różnych częściach Polski. O swoich działaniach PiS informuje na swoim oficjalnym profilu na Twitterze.
2018-06-06, 12:24
W kontrolę wydatków w Urzędzie Miasta w Gdańsku zaangażowali się posłowie Kazimierz Smoliński, Marcin Horała i Jan Kilian. Swoje działania podjęli w ramach artykułu 19 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Do warszawskiego ratusza wybrał się Paweł Lisiecki - Chcemy uzyskać informacje o nagrodach przyznawanych urzędnikom warszawskiego ratusza. Chcemy skontrolować kwestie przejazdów służbowych, wyjazdów zagranicznych i telefonów komórkowych - informuje Lisiecki za pośrednictwem Twittera PiS-u.
Wójt/burmistrz/prezydent może przyznać nagrodę za - szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej - na mocy art. 36 ust. 6 ustawy o pracownikach samorządowych, mają więc one charakter uznaniowy.
Powiązany Artykuł

Beata Mazurek: wszyscy czynni politycy, którzy byli zobligowani do przekazania nagród - zrobili to
Według informacji "Dziennika Gazety Prawnej" w Gdańsku nagrody otrzymało ponad 1100 pracowników a średnia nagroda wynosiła 3143 zł netto. Czterech wiceprezydentów zostało nagrodzonych od 23 578 do 29 953 zł. Łącznie koszty nagród przyznanych w samym 2017 r. wyniosły w przybliżeniu 3 464 470 zł netto.
REKLAMA
- Chociaż to nie jest sezon na szopki, to politycy PiS zdecydowali się dzisiaj na taką inscenizację - tak w skrócie Jan Grabiec, rzecznik Platformy Obywatelskiej ocenił działania Prawa i Sprawiedliwości. Dodał także, że kilka miesięcy temu parlamentarzyści PiS wystąpili o ujawnienie danych na temat nagród na stanowiskach politycznych w samorządach i otrzymali na nie odpowiedź. - Z tych pism wynika jasno, że na stanowiskach politycznych w samorządach nie są wypłacane nagrody - podkreślił.
Zgodnie z artykułem 19 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, "(...) poseł lub senator ma prawo, jeżeli nie narusza dóbr osobistych innych osób, do uzyskiwania informacji i materiałów, wstępu do pomieszczeń, w których znajdują się te informacje i materiały oraz wglądu w działalność organów administracji rządowej i samorządu terytorialnego, a także spółek z udziałem Skarbu Państwa oraz zakładów i przedsiębiorstw państwowych i samorządowych, z zachowaniem przepisów o tajemnicy prawnie chronionej".
klo/DGP
REKLAMA