Facebook przekazywał dane użytkowników chińskim gigantom technologicznym. Czy za sprawą stoją chińskie służby?
Facebook we wtorek potwierdził swoją współpracę z czterema chińskimi firmami - podaje agencja Reuters. Wśród nich jest Huawei, które już znajduje się pod szczególną obserwacją ze strony amerykańskich służb specjalnych. Wcześniej amerykański rząd zarzucał temu chińskiemu producentowi szpiegowanie użytkowników ich urządzeń.
2018-06-07, 12:54
Okazuje się, że dane Facebooka były przekazywane Huawei, Lenovo Group, producentowi smartfonów OPPO oraz TCL Corporation. Najbardziej kontrowersyjna wydaje się być współpraca Facebooka z Huawei. Sześć agencji wywiadowczych USA oficjalnie odradza obywatelom używania telefonów tego producenta. Założycielem wspomnianego koncernu jest były oficer Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej, Ren Zhengfei. Niektórzy senatorzy oceniają jednoznacznie Huawei jako "ramię Pekinu".
Kongres obecnie oczekuje na wyjaśnienia Facebooka w sprawie udostępniania danych użytkowników wyżej wymienionym firmom. Członek komisji ds. wywiadu, senator Mark Warner stwierdził, że jeśli portal udostępnił specjalny dostęp do API usługi, to nie wie w jaki sposób firma mogła kontrolować dalsze losy tych danych oraz mieć pewność, że nie są one przekazywane obcym służbom.
API - Application Programming Interface (ang. Interfejs Programowania Aplikacji) - pozwala na komunikowanie się aplikacji między sobą (np. programu dostawcy z systemem operacyjnym).
REKLAMA
- Wiadomość o tym, że Facebook dostarczał uprzywilejowany dostęp do API Facebooka dla producentów urządzeń takich jak Huawei czy TCL podnosi ich wiarygodność i chciałbym dowiedzieć się więcej na temat tego jak Facebook upewnił się, że informacje przekazywane tym firmom nie były przesyłane na chińskie serwery (służb) - mówił senator.
Facebook odpowiada - nie tylko my
Powiązany Artykuł
Kolejne państwo blokuje Facebooka. Przez "fake newsy"
Serwis twierdzi, że nie jest jedyną firmą, która współpracuje z chińskimi gigantami, a dane miały być przekazywane jedynie w celu lepszej współpracy usług na urządzeniach producentów z Facebookiem i jego narzędziami. Warunki współpracy miały być nieustannie weryfikowane a przepływ danych przekazanych przez serwis miał być pod jego kontrolą.
- Facebook współpracuje z wieloma innymi amerykańskimi firmami technologicznymi oraz innymi producentami z Chin aby integrować świadczone przez nich usługi na ich telefonach. (...) Integracja Facebooka z Huawei, Lenovo, OPPO oraz TCL była kontrolowana od samego początku - stwierdził w swoim oświadczeniu Francisco Varela, wiceprezydent Facebooka ds. współpracy z producentami telefonów komórkowych.
Jak wynika z oświadczenia Vareli, dane pozyskiwane przez firmę miały być jednynie zapisywane na urządzeniach użytkowników Huawei, nie zaś na zewnętrznych serwerach.
REKLAMA
Chiny - nic nie wiemy
Minister spraw zagranicznych Hua Chunying zapytana o opinię na temat współpracy chińskich gigantów technologicznych z Facebookiem odpowiada, że nie będzie komentować współpracy pomiędzy firmami. Zaznaczyła także, że nie ma żadnej wiedzy na temat sytuacji, która zaistniała.
- Mamy jednak nadzieję, że Stany Zjednoczone mogą zapewnić nam uczciwe, przejrzyste, otwarte i przyjazne środowisko do współpracy z chińskimi firmami zarówno w zakresie inwestycji jak i działaniach operacyjnych - stwierdziła minister Hua.
Obawy, wątpliwości
To już kolejny przypadek przekazywania danych użytkowników Facebooka na rzecz podmiotów trzecich zaraz po Cambige Analytica. Jak informuje właściciel największego serwisu społecznościowego na świecie, firm z którymi były podpisane kontrakty było dużo więcej, natomiast przynajmniej połowa kontraktów została już rozwiązana. Kontrakt z Huawei ma zostać przerwany jeszcze w tym tygodniu.
klo/Reuters
REKLAMA
REKLAMA