Trump: nie podjąłem decyzji o ataku na Wenezuelę
Donald Trump zaprzeczył, jakoby zdecydował o uderzeniu w cele na terytorium Wenezueli. Informację o zatwierdzeniu takich planów podały amerykańskie media, powołując się na źródła w administracji prezydenta USA. Według tych doniesień atak miałby nastąpić w ciągu najbliższych dni.
2025-10-31, 21:48
USA zaatakują Wenezuelę? Trump twierdzi, że nie podjął takiej decyzji
Według dzienników "Miami Herald" oraz "Wall Street Journal" Stany Zjednoczone zaatakują w wenezuelskie obiekty wojskowe oraz infrastrukturę wykorzystywaną przez kartel narkotykowy Soles. Celem ataku ma być też zlikwidowanie kierownictwa tej organizacji. Jednak prezydent Donald Trump zaprzeczył, że podjął taką decyzję. - Nie, to nieprawda - powiedział w rozmowie z dziennikarzami na pokładzie Air Force One w drodze na Florydę.
Stany Zjednoczone znacząco zwiększyły obecność wojskową u wybrzeży Wenezueli. W rejon Morza Karaibskiego wysłano zgrupowanie złożone z trzech niszczycieli i około czterech i pół tysiąca żołnierzy, wspieranych przez lotnictwo patrolowe i zwiadowcze. Biały Dom twierdzi, że operacja ma na celu zwalczanie karteli narkotykowych. Waszyngton oskarża reżim Nicolasa Maduro o kierowanie siecią przestępczą eksportującą narkotyki do USA. Jeden z rozmówców "Miami Herald" ocenił, że "czas dyktatora dobiega końca".
ONZ potępia amerykańskie ataki na łodzie z Wenezueli
Warto dodać, że w piątek wysoki komisarz ONZ ds. praw człowieka (UNHCHR) Volker Tuerk ocenił, że amerykańskie ataki na łodzie podejrzane o udział w przemycie narkotyków są niedopuszczalne, i wezwał do ich zakończenia. "Amerykańskie ostrzały łodzi w regionie Karaibów i Pacyfiku, które rzekomo są powiązane z przemytem narkotyków, naruszają międzynarodowe prawo dotyczące praw człowieka" - napisał w oświadczeniu Tuerk.
Czytaj także:
Źródła: Polskie Radio/X.com/PAP/hjzrmb