Sławomir Nitras nie zgadza się z karą Prezydium Sejmu
Prezydium Sejmu postanowiło obniżyć o połowę, na 3 miesiące, uposażenie poselskie Sławomirowi Nitrasowi. Władze Sejmu uznały, że poseł przerywając środowe wystąpienie premiera "naruszył powagę Sejmu". Zdaniem Nitrasa kara to przejaw "nękania" go przez polityków PiS.
2018-06-07, 20:48
- Prezydium Sejmu podjęło uchwałę o obniżeniu posłowi Sławomirowi Nitrasowi uposażenia poselskiego o połowę na okres trzech miesięcy. Decyzja Prezydium ma związek z zachowaniem posła podczas wystąpienia premiera Mateusza Morawieckiego w punkcie dotyczącym wniosku o wyrażenie wotum nieufności wobec Wiceprezes Rady Ministrów Beaty Szydło - poinformowało w czwartek Centrum Informacyjne Sejmu.
Emocje na Sali Plenarnej
Środowa debata w Sejmie miała burzliwy przebieg. Jako pierwszy, jeszcze przed wystąpieniem posła wnioskodawcy, który uzasadniał wniosek o wotum nieufności, głos zabrał szef rządu.
Jego przemówieniu - jak wynika ze stenogramu obrad Sejmu - towarzyszyły okrzyki i komentarze polityków PO, w tym Sławomira Nitrasa.
- Niektórzy posłowie swoim zachowaniem naruszają powagę izby. Zwracam się przede wszystkim do posła Sławomira Nitrasa: pan 39 razy swoim głośnym wypowiadaniem i pokrzykiwaniem przeszkadzał wystąpieniu premiera - powiedział Kuchciński po zakończeniu wystąpienia premiera.
REKLAMA
W tym momencie poseł Platformy podszedł do stołu prezydialnego, przy którym zasiada marszałek Sejmu.
- Panu wszyscy przeszkadzają, poza wami - zwrócił się do Kuchcińskiego. - Tu powinien występować wnioskodawca, a nie premier - dodał Nitras.
Nękanie i mobbing
- To już któryś z kolei miesiąc, kiedy dostaję karę. To jest nękanie i mobbing, bo jak to inaczej nazwać? - powiedział poseł.
Poinformował, że ma zamiar naradzić się ze swoim prawnikiem w sprawie ewentualnego pozwu do sądu przeciwko marszałkowi Kuchcińskiemu i wicemarszałkowi Sejmu Ryszardowi Terleckiemu z PiS.
REKLAMA
- Ta kara to nadużycie władzy, podobnie jak zakaz uczestnictwa w pracach Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE. To wszystko to dorobek jednego, wczorajszego dnia w Sejmie. Oceniam to jako dowód paniki, bezsilności i niskich walorów intelektualnych pana Terleckiego, jak również samego pana Kuchcińskiego - skomentował na Facebooku polityk PO.
Centrum Informacyjne Sejmu przypomniało w czwartkowym komunikacie, że Nitrasowi, w związku z nałożoną karą, przysługuje prawo do złożenia wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy. Nitras nie wykluczył, że skorzysta z takiej możliwości.
kpln
REKLAMA