Publicyści o sporze wokół Sądu Najwyższego

Posłuchaj

Debata poranka: publicyści o „cyrku” wokół sędziów Sądu Najwyższego

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

We środę przed gmachem Sądu Najwyższego w Warszawie protestowali przeciwnicy reformy sądownictwa, autorstwa Prawa i Sprawiedliwości. Wznoszono głosy poparcia dla I prezes SN prof. Małgorzaty Gersdorf, która na mocy ustawy z 3 kwietnia, po przekroczeniu wieku 65 lat, powinna przejść w stan spoczynku. Postanowienie w tej sprawie miał wydać prezydent, ale ostatecznie to I prezes wyznaczyła sędziego Józefa Iwulskiego, jako zastępcę na czas jej urlopu.

- Wypowiedzi pani Gersdorf i jej przeciwników stwarzają wrażenie cyrku. Pan prezydent mówi, że sędzia Iwulski jest czasowym następcą I prezes, z kolei sam zainteresowany twierdzi, że tak nie jest, a jedynie zastępuje ją na czas urlopu. To jest zachowanie niepoważne – mówi Tomasz Terlikowski.

Mateusz Baczyński zauważył, że konsekwencje obecnej ustawy o Sądzie Najwyższym mogą być daleko idące. - Stworzył się pewien groźny precedens. Każdy następny rząd może sobie dowolnie zmieniać wiek emerytalny i sędziów Sądu Najwyższego oraz I prezesa. Zamieszanie i spór między rządzącymi, a sędziami doprowadził do niesamowitego upadku autorytetu sądów i prawa. Odnoszę wrażenie, że wiele osób uzna, że prawo jest jak plastelina. Możemy lepić z niej co chcemy i interpretować na wszelkie sposoby – powiedział w Polskim Radiu 24.

Marcin Makowski zauważył, że w tym sporze zaczęto szukać jakiegoś kompromisu. - Prezydent i I prezes czują, że ten spór zaognił się bardziej niż powinien. Wszelkie radykalne, nieodwracalne ruchy nie służą racji stanu oraz interesom Polski i dlatego zdecydowali się poczekać.

Więcej w całej audycji.

Gospodarzem programu była Eliza Olczyk

Polskie Radio 24/DK

------------------------------------

Data emisji: 05.07.18

Godzina emisji: 8.06