Z czego wynika boom hotelowy w Polsce? Przybywa głównie hoteli średniej klasy
Polska jest w pierwszej 10. pod względem atrakcyjności dla inwestycji hotelowych. A w regionie Europy Środkowo-Wschodniej zajmujemy pierwsze miesjce. Hotele buduje się w wielkich miastach, ale patrząc na mapę nowych inwestycji widać, że od tej zasady są spore wyjątki.
2018-07-17, 20:00
Posłuchaj
Budowlany boom hotelarski wynika z faktu, że ten rynek był przez całe lata niedoinwestowany - mówi w radiowej Jedynce Dariusz Książek z firmy Emmerson w rozmowie z Aleksandrą Tycner.
- W tej chwili zdecydowanie przybywa miejsc hotelowych. W większości aglomeracji w ciągu ostatniego roku czy też najbliższych dwóch lat przybędzie około 30-40 proc. miejsc noclegowych w stosunku do obecnej bazy hotelowej - dodaje ekspert.
Najwięcej hoteli buduje się w dużych miastach, powyżej 400 tys. mieszkańców. Ale w szybkim tempie powstają w miejscowościach turystycznych. Przybywa głównie hoteli średniej klasy.
Jeśli nie zdarzy się kryzys gospodarczy to hossa na tym rynku może potrwać jeszcze kilka lat.
REKLAMA
NRG, Aleksandra Tycner, kw
Polecane
REKLAMA