Piotr Naimski: nie ma opóźnień w przygotowaniu inwestycji Baltic Pipe
Nie ma opóźnień w przygotowaniu inwestycji Baltic Pipe. To połączenie gazowe między Norwegią i Polską przechodzące przez teren Danii. Ma zapewnić niezależność od surowca z Rosji.
2018-07-18, 16:40
Posłuchaj
Pełnomocnik rządu do spraw infrastruktury energetycznej Piotr Naimski powiedział w Sejmie, że obecnie strony polska i duńska przygotowują ostateczną umowę dotyczącą inwestycji. Jego zdaniem ważnym etapem będzie podpisanie umowy między inwestorami czyli pomiędzy polskim Gaz-Systemem oraz duńską spółką Energinet. Umowa ma być podpisana do końca roku.
Będzie to równoznaczne z ostateczną decyzją o inwestycji.
Minister pytany przez IAR o ewentualne opóźnienia powiedział, że obecnie inwestycja przebiega zgodnie z planem. Jego zdaniem harmonogram jest ciasny, ale bezpieczny.
Budowa odcinka podmorskiego Baltic Pipe, jak powiedział minister Naimski, ma rozpocząć się wiosną 2020 roku i ma potrwać dwa lata. Inwestycja zgodnie z planem ma zakończyć się do października 2022 roku. Do końca tego samego roku obowiązuje kontrakt na dostawy błękitnego paliwa z Rosji.
REKLAMA
Całość ma kosztować ponad 1,5 miliarda euro i powoli na transport około 10 miliardów metrów sześciennych surowca rocznie. To blisko dwie trzecie polskiego zapotrzebowania na gaz. Szacunkowa długość podmorskiego odcinka Baltic-Pipe to około 275 kilometrów. Gazociąg ma być eksploatowany przez 50 lat.
IAR, NRG, kw
REKLAMA