IMGW: najwyższy stopień zagrożenia. Premier przesunął dodatkowe siły w rejony zagrożone powodziami
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w czwartek ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego stopnia dla siedmiu województw. Oprócz tego dla dziewięciu województw wydano ostrzeżenia hydrologiczne, w tym alerty najwyższego, trzeciego stopnia dla Śląska i Małopolski.
2018-07-19, 13:50
Ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego stopnia dotyczą burz, burz z gradem oraz intensywnych opadów deszczu z burzami.
Ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami dotyczą większości województwa łódzkiego oraz południowo-wschodniej części województwa wielkopolskiego. Na tym obszarze prognozuje się wystąpienie burz z opadami deszczu od 20 mm do 30 mm oraz porywami wiatru do 65 km/h.
W województwie mazowieckim oraz lubelskim obowiązują alerty pierwszego stopnia przed burzami z gradem. Prognozuje się wystąpienie burz z opadami deszczu miejscami od 10 mm do 20 mm, lokalnie do 30 mm oraz porywami wiatru do 65 km/h. Miejscami możliwe są opady gradu.
REKLAMA
Przeczytajcie: małopolska. 150 domów odciętych od świata
Z kolei na południu Polski, w południowej części województw śląskiego i małopolskiego oraz w większości województwa podkarpackiego, przewidywane są intensywne opady deszczu z burzami. Prognozuje się opady w wysokości od 20 mm do 35 mm. W trakcie opadów deszczu będą występować burze z porywami wiatru do 65 km/h.
Oprócz tego dla dziewięciu województw wydano ostrzeżenia hydrologiczne. Dla siedmiu województw - pomorskiego, zachodniopomorskiego, wielkopolskiego, łódzkiego, świętokrzyskiego, opolskiego oraz podkarpackiego - wydano ostrzeżenia drugiego stopnia. Na Śląsku i Małopolsce obowiązuje najwyższy, trzeci stopień zagrożenia hydrologicznego.
REKLAMA
- Na południe kraju udają się dodatkowe siły, które mają na celu ewentualne wsparcie - powiedział w czwartek premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że służby będą czuwać nad bezpieczeństwem mieszkańców.
- Będziemy czuwali nad tym, żeby mieszkańcom nie stała się krzywda. I w miarę możliwości, żeby eliminować skutki i zapobiegać tym skutkom powodzi, które tam na południu Polski dają się we znaki - mówił premier Morawiecki. Zaznaczył, że jest w stałym kontakcie ze służbami.
- W nocy rozmawiałem z ministrem spraw wewnętrznych Joachimem Brudzińskim, który cały czas trzyma rękę na pulsie w kontekście ryzyka powodzi, zalania, podtopień na południu Polski - powiedział. Dodał, że Dunajec i południe Małopolski jest szczególnie zagrożone.
pkur
REKLAMA