Zachodniopomorskie: spłonął dom w Białogardzie. 11 osób straciło cały dorobek życia
W Białogardzie spalił się dom. Ogień pojawił się w nocy. Nikomu nic się nie stało, ale budynek jest kompletnie zniszczony.
2018-07-22, 14:10
Posłuchaj
Spalony dom na razie nie nadaje się do zamieszkania. Burmistrz Białogardu Krzysztof Bagiński powiedział Polskiemu Radiu Koszalin, że pogorzelisko jest teraz zabezpieczane, by nie było większych strat. - Chodzi o to, żeby ten gruz i spalone elementy usunąć ze strychu, żeby mieszkania nie ucierpiały jeszcze bardziej. Liczę oczywiście na wsparcie mieszkańców i pomoc przedsiębiorców. Są to mieszkania prywatne, nieubezpieczone, więc trudno tu o taką instytucjonalną pomoc. Trzeba będzie tym ludziom pomóc w jakiś inny sposób - mówił.
Mieszkańcy tymczasowe schronienie znaleźli w białogardzkim ośrodku sportu i rekreacji. Krzysztof Bagiński zapowiedział, że niebawem zostaną im udostępnione mieszkania zastępcze, w którym będą mogli zamieszkać na czas remontu spalonego domu.
Jutro stan budynku mają oceniać inspektorzy nadzoru budowlanego. Ze wstępnej opinii strażaków wynika, że przyczyną pożaru było zaprószenie ognia. Pomoc dla pogorzelców organizuje Caritas diecezji koszalińsko-kolobrzeskiej. Pieniądze, z dopiskiem "Pogorzelcy Białogard", można wpłacać na konto podane na stronie Caritas diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.
REKLAMA
ras
REKLAMA